Ponad milion sztuk MGS 5: Ground Zeroes trafiło do sklepów

Robert Sawicki

2014/04/27 14:25

I póki co to jedyne statystyki dotyczące sprzedaży, jakie Konami podało do wiadomości publicznej.

Prolog do Metal Gear Solid 5: Phantom Pain w postaci Ground Zeroes od swojej premiery w połowie ubiegłego miesiąca trafił do sklepów w liczbie ponad miliona sztuk. Dane nie zawierają ani liczby sprzedanych kopii (która jest oczywiście nieco mniejsza) ani danych dotyczących wyników sprzedaży za pośrednictwem platform cyfrowej dystrybucji.

GramTV przedstawia:

Grze pomogła z pewnością nie tylko sama marka, ale i jednoczesna premiera na konsolach starej i nowej generacji (PS3, PS4, Xbox 360, Xbox One), co pozwoliło dotrzeć do możliwie największej bazy odbiorców.

Konami poinformowało również o aktualizacji, której premiera czeka nas 1 maja, zapewniającej dostęp do misji dostępnych wcześniej wyłącznie na konkretnych platformach ("Deja Vu" na PlayStation i "Jamais Vu" na Xbox). W kwestii listy poprawek zawartych w łatce - na tę także musimy nieco poczekać.

Komentarze

Usunięty

03/05/2014 11:41

Dnia 27.04.2014 o 15:13, ww3pl napisał:

Teoretycznie tak, bo określają ile pieniędzy trafiło do wydawcy i twórców - dlatego coraz częściej nikt nie kwapi się o podanie liczby ''sprzedanych sztuk'', a ''kopii dostarczonych do sklepów'', co widać po większości newsów na Gramie.

A skąd wydawcy mają wiedzieć ile się sprzedało? Albo to się aproksymuje na podstawie ilości dostarczanych albo podaje się ta ostatnia liczbę.

Usunięty

27/04/2014 21:48

Dnia 27.04.2014 o 20:37, Mackopff napisał:

Bez sensu... kiedy coś jest ekskluzywne, to znaczy, że inna konsola tego nie dostanie... Ta generacja, zamiast przyciągać, odpycha mnie na każdym kroku. Ja mam już dość tych gier

Coś w tym jest. Też czasem mam dość tych gier i twórców, którzy już nawet nie ukrywają tego, jak ważne są dla nich zyski, nie zadowolenie klientów. Co raz więcej jest też tytułów bezsensownych, za prostych, które po bardzo krótkim czasie kończą się, albo po prostu nudzą, bo nie wymagają żadnych umiejętności, a przechodzą się same. A może to wiek tak wpływa na odbiór gier? Dziwne, bo zawsze myślałem, że w przyszłości jeszcze będę z synem przechodził kampanie, a na starość nadrobię wszystkie zaległości ;),

Usunięty

27/04/2014 20:37

Bez sensu... kiedy coś jest ekskluzywne, to znaczy, że inna konsola tego nie dostanie... Ta generacja, zamiast przyciągać, odpycha mnie na każdym kroku. Ja mam już dość tych gier

Trwa Wczytywanie