Wiadomość o tyle ważna, że teraz już nic nie powinno stanąć na drodze do premiery bez zbędnych opóźnień. Chyba że ktoś znowu chciałby zaatakować sieć PlayStation Network, ale skoro DLC ukazuje się na Walentynki, to raczej nie ma czego się obawiać.
Prace nad Left Behind, DLC do The Last of Us, dobiegły końca
O osiągnięciu statusu Gold poinformował Bruce Straley, reżyser The Last of Us, dodając także zdjęcie wgranego już DLC, tylko czekającego na odpalenie. Ot, na wypadek, gdyby ktoś chciał jakiegoś dowodu oprócz samego napisu "GOLD!".
GOLD! pic.twitter.com/3xn4CwCe6E
— Bruce Straley (@bruce_straley) styczeń 30, 2014GramTV przedstawia:
Dodatek pojawi się w Walentynki, 14 lutego i będzie kosztował około 60 złotych. Jest to pierwsze (i jednocześnie ostatnie) DLC stworzone z myślą o kampanii dla jednego gracza, jako że pozostałe dwa dodatki będą skupiać się już wyłącznie na grze sieciowej. Left Behind wchodzi także w skład przepustki sezonowej do The Last of Us (obecnie wycenioną na PlayStation Store na około 80 złotych).
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!