CD Projekt RED rusza z nowym blogiem

Małgorzata Trzyna

2012/08/06 21:04

- Czy znacie jakąś stronę, tworzoną przez graczy dla graczy? – pisze Adam Badowski z CD Projekt RED, zapraszając do odwiedzania nowo powstałego bloga, gdzie znajdziecie wpisy pracowników firmy.

Jak zapewnia Badowski, na nowym blogu nie znajdziecie recenzji ani korporacyjnego bełkotu, ale dowiecie się z niego, co inspiruje pracowników CD Projekt RED, będących zarówno developerami, jak i graczami. Znajdziecie tam również wpisy o ich pracy i środowisku, w jakim się znajdują, artykuły z cyklu „making of”, najświeższe wieści oraz czasem nie do końca poważne nagrania.

GramTV przedstawia:

Pierwszy wpis „making of” Pawła Świerczyńskiego dotyczy 52 i pół – filmiku przedstawiającego sceny nie pochodzące z gry, pokazujące wiedźmina przygotowującego się do walki. Początkowo miał pojawić się tam narrator, ale okazało się, że jego opowieść zupełnie psuła atmosferę. Pozostawały zatem dwie opcje – nagrać głos Geralta (co było dość kłopotliwe) albo stworzyć niemy film, pozostawiając widzowi pole do interpretacji. Nagranie to zostało udostępnione na początku kwietnia, przed premierą gry Wiedźmin 2: Zabójcy królów - Edycja Rozszerzona na Xboksa 360.

Komentarze

Usunięty

12/08/2012 11:00

Dnia 08.08.2012 o 11:54, oxygar napisał:

CDP dało DRM bo musiało. Później je i tak wywalili.

ubi też mówi, że daje bo musi, a potem np. wywala limit instalacji or smth. Nie, bullshit dalej pozostanie bullshitem. Na marginesie, REDzi również długo szli w zaparte, że ten DRM w W2 jest nieszkodliwy i w ogóle nie wpływa na działanie gry, a jak było naprawdę, to wiedzieli wszyscy. Jego usunięcie było tylko przyznaniem się do porażki, żeby nie powiedzieć - kłamstwa.

Usunięty

08/08/2012 11:54

Dnia 07.08.2012 o 22:58, dark_master napisał:

> Nie wiem czy Gop wciskał korporacyjny bełkot czy nie, ale wiem że dostałem dobrą gre > bez idiotycznych płatnych DLC, jeśli chodzi o kwestie techniczne samej gry to nie miałem > z nią żadnych problemów. Także myśle że porównujesz CDP do EA i UBI (sic!) według własnych > przekonań. Narzekaj tak dalej to firm jak EA będzie coraz więcej no sorry, ale tak jak Ubi pieprzy jak to kocha pecety, a potem wali kiepskie porty i przesuwa premiery, tak samo redzi potrząsają szabelką jakim to złem są DRMy i nic nie wnoszące DLC, a potem sami je umieszczają i tworzą zwalając wszystko na niezależne czynniki. Sorry, ale "po owocach ich poznacie" a nie chęciach i łzawych przeprosinach. A jak dodamy jeszcze teksty w stylu ''bedzie się można wspinać a''la (o ironio!) Assassins Creed, murki też nie będą już nieprzekraczalną przeszkodą, a sam główny wątek starcza na 40 godzin'' a dostajemy oskryptowane wejście na kamień + niewidzialne ściany + fabułę na góra 20 (a i to niespecjalnie się spiesząc) to już w ogóle nie wiem jak traktować ich później poważnie. Jakość tytułów ubi/ea i redów to już materiał na inną dyskusję, ale w temacie wciskania klientom kitu to już powinni milczeć. A jak dalej mają odwalać akcje, że zapowiadają jedno, a dają do ręki co innego, to jak dla mnie mogą upaść w cholerę, bo cwaniactwa i krętactwa nie trawię.

CDP dało DRM bo musiało. Później je i tak wywalili.

Usunięty

07/08/2012 22:58

Dnia 06.08.2012 o 22:40, Danon666 napisał:

Nie wiem czy Gop wciskał korporacyjny bełkot czy nie, ale wiem że dostałem dobrą gre bez idiotycznych płatnych DLC, jeśli chodzi o kwestie techniczne samej gry to nie miałem z nią żadnych problemów. Także myśle że porównujesz CDP do EA i UBI (sic!) według własnych przekonań. Narzekaj tak dalej to firm jak EA będzie coraz więcej

no sorry, ale tak jak Ubi pieprzy jak to kocha pecety, a potem wali kiepskie porty i przesuwa premiery, tak samo redzi potrząsają szabelką jakim to złem są DRMy i nic nie wnoszące DLC, a potem sami je umieszczają i tworzą zwalając wszystko na niezależne czynniki. Sorry, ale "po owocach ich poznacie" a nie chęciach i łzawych przeprosinach. A jak dodamy jeszcze teksty w stylu ''bedzie się można wspinać a''la (o ironio!) Assassins Creed, murki też nie będą już nieprzekraczalną przeszkodą, a sam główny wątek starcza na 40 godzin'' a dostajemy oskryptowane wejście na kamień + niewidzialne ściany + fabułę na góra 20 (a i to niespecjalnie się spiesząc) to już w ogóle nie wiem jak traktować ich później poważnie. Jakość tytułów ubi/ea i redów to już materiał na inną dyskusję, ale w temacie wciskania klientom kitu to już powinni milczeć. A jak dalej mają odwalać akcje, że zapowiadają jedno, a dają do ręki co innego, to jak dla mnie mogą upaść w cholerę, bo cwaniactwa i krętactwa nie trawię.

Trwa Wczytywanie