Robert Bowling odchodzi z Infinity Ward i Activision

FourZeroTwo, czyli twarz serii Call of Duty, zrezygnował ze swojej posady w Infinity Ward i Activision. Dlaczego? Tego niestety nie wiemy, ale wszystko wskazuje na to, że rozstał się ze swoimi pracodawcami polubownie.

Osoby grające z gry z cyklu Call of Duty i śledzące nowe informacje na ich temat z pewnością kojarzą Roberta Bowlinga z Infinity Ward odpowiedzialnego między innymi za serię Modern Warfare. Ów jegomość posługujący się w internecie ksywką FourZeroTwo nie jest już pracownikiem wspomnianego studia, nie jest także członkiem Activision. Zrezygnował ze swojego stanowiska, o czym poinformował na Twitterze.

Powody odejścia Roberta Bowlinga z Infinity Ward i Activision nie są znane. Niemniej w tym samym serwsie społecznościowym studio podziękowało mu za współpracę życząc jednocześnie wszystkiego najlepszego. Gdzie teraz uda się FourZeroTwo? To na razie pytanie bez odpowiedzi, ale będziemy trzymać rękę na pulsie.

GramTV przedstawia:

Adam "Harpen" Berlik

W gram.pl od 2008 roku, w giereczkowie od 2002. Redaktor, recenzent. Podobno dużo gra w Soulsy, choć sam twierdzi, że to nieprawda. To znaczy gra, ale nie aż tak dużo.

Komentarze

Tenebrael

Gramowicz

27/03/2012 11:10

Dnia 27.03.2012 o 10:54, Henrar napisał:

Ciekaw jestem, co zrobią haterzy IW&Acti, gdy Bowling przejdzie do EA...

Nie rozumiem Cię. Czemu z uporem maniaka zakładasz/sugerujesz (nie tylko w tym temacie, ale i w innych), że ten kto nie lubi IW&Acti, jest z automatu fanbojem EA i BF? Przecież postawy wobec tych firm/gier wcale nie muszą być połączone czy też wpływać na siebie nawzajem.

Dnia 27.03.2012 o 10:54, Henrar napisał:

Poza tym, CoD niewypałem? Patrząc na wyniki sprzedaży - właśnie, cholera, widzę.

A ja się będe powtarzał do znudzenia: sukces finansowy najczęściej nie ma z jakością gry wiele wspólnego. O czym za sekundę.

Dnia 27.03.2012 o 10:54, Henrar napisał:

I nie piszczie mi nic już o marketingu, bo gracze nie są aż takimi debilami, by kupić taką samą (jak twierdzicie), czwartą czy tam piątą z kolei, grę.

Mówisz? To jak wyjaśnisz całkiem niezłe wyniki sprzedaży Homefront, który był crap''em pod każdym chyba możliwym względem? Jak wyjaśnisz zadowalające wyniki sprzedaży kolejnych części NFS? Jak wytłumaczysz średnia sprzedaż takich tytułów, jak Bioshock czy Darksiders?Cokolwiek bys nie mówił, reklama, marketing, mechanizm przywiązania do marki itp mają OGROMNY wpływ na sprzedaż. Działania marketingowe mogą sprawić, że nawet najgorsze crapiszcze się sprzeda co najmniej zadowalająco.EDIT. I nie, nie oznacza to, że gracze są głupi. Sa po prostu podatni na przekaz reklamowy.EDIT 2: Natomiast jeśli by trzeźwo (tzn. bez uprzedzeń i hejterstwa) spojrzeć na sukces finansowy CoD'ów, to upatrywałbym go w minimalnym progu wejścia i dużej losowości rozgrywki multi. To gra z tego rodzaju, w których to, komu jak idzie, zalezy bardziej od farta niż faktycznych umiejętności. Dlatego też jest tak popularna - bo każdy może w nią grać i czuć się "mastah" od razu, a nie po 2-3 miesiącach mozolnego treningu.

Usunięty

27/03/2012 10:57

Dnia 27.03.2012 o 10:54, Henrar napisał:

Ciekaw jestem, co zrobią haterzy IW&Acti, gdy Bowling przejdzie do EA...

Jest jasne co zrobią. Będą go wychwalać pod niebiosa.

Usunięty

27/03/2012 10:54

Ciekaw jestem, co zrobią haterzy IW&Acti, gdy Bowling przejdzie do EA...Poza tym, CoD niewypałem? Patrząc na wyniki sprzedaży - właśnie, cholera, widzę. I nie piszczie mi nic już o marketingu, bo gracze nie są aż takimi debilami, by kupić taką samą (jak twierdzicie), czwartą czy tam piątą z kolei, grę.

Trwa Wczytywanie