Felieton: Co z tą branżą? - PlayStation w obliczu kryzysu

Łukasz Berliński
2011/05/01 22:15

Atak hakerski na usługi sieciowe PlayStation każe nam zadać pytanie nie tylko o bezpieczeństwo cyfrowych danych, ale także o zachowanie się firmy w obliczu sytuacji kryzysowej. Więcej na ten temat w dzisiejszym odcinku "Co z tą branżą?".

Felieton: Co z tą branżą? - PlayStation w obliczu kryzysu

Ponad 77 milionów użytkowników powierzyło japońskiej firmie swoje dane osobowe logując się do PlayStation Network i/lub Qriocity. Akceptując, zazwyczaj bez czytania, umowę licencyjną oraz przestrzegania polityki prywatności, jak każdy konsument dokonuję rejestracji powierzając swoje dane w bezpieczne ręce. Tymczasem cyber atak sprzed kilku dni pokazał, jak Sony dba o bezpieczeństwo swoich klientów. O ile numery kart kredytowych były zaszyfrowane i nie ma oficjalnego potwierdzenia ich kradzieży (choć w dalszym ciągu Sony nie wyklucza takiej możliwości), tak baza danych personalnych znajdowała się za zaporą bezpieczeństwa zupełnie „goła”, podana złodziejowi niemal jak na tacy.

Całość artykułu autorstwa Mejstego znajdziecie klikając w czerwoną belkę.

GramTV przedstawia:

Komentarze
37
Usunięty
Usunięty
08/05/2011 13:49
Dnia 03.05.2011 o 23:38, Vojtas napisał:

Miało możliwości wdrożenia odpowiednich procedur biorąc pod uwagę doświadczenia poprzedników. Skoro zauważono włamanie, to mogli od razu wstępnie, ogólnikowo ostrzec użytkowników, by trzymali rękę na pulsie. Nie wzięli inicjatywy w swoje ręce.

Każda korporacja powinna mieć scenariusze na różne wydarzenia, to jest to całe zarządzanie ryzykiem. Myślę, że SONY miało taki scenariusz i wygląda on jak to co właśnie widzimy. Czy został dostatecznie dobrze opracowany to jak widać kwestia sporna.

Fang
Gramowicz
05/05/2011 09:22

"Dzisiejszy użytkownik nie jest pochlebcą Sony, który cały czas będzie lizał tyłek firmie i wybaczał jej błędy tylko dlatego, ponieważ kupił jej produkt."Nieprawda są fanboye dalej broniący swojej ukochanej firmy a nawet tacy co potrafią powiedzieć że to drobna usterka...

Vojtas
Gramowicz
03/05/2011 23:38
Dnia 03.05.2011 o 22:30, Namaru napisał:

Wiesz dlaczego wyciek SONY się wydał i skąd wiadomo kiedy się skapnęli? Bo nie było PSN. A skąd wiesz, że J&J zrobiło błąd?

Bo zaczęli umierać ludzie?

Dnia 03.05.2011 o 22:30, Namaru napisał:

Bo samo się przyznało.

Jak się mieli przyznać, skoro sami nie wiedzieli, że ktoś podkłada zatrute butelki w aptekach?

Dnia 03.05.2011 o 22:30, Namaru napisał:

A Toyota? Ponieważ zaczęły się problemy z układami hamulcowymi.

Był wypadek drogowy tym spowodowany, policja musiała pomóc zatrzymać samochód.

Dnia 03.05.2011 o 22:30, Namaru napisał:

SONY nie miało takiej możliwości...

Miało możliwości wdrożenia odpowiednich procedur biorąc pod uwagę doświadczenia poprzedników. Skoro zauważono włamanie, to mogli od razu wstępnie, ogólnikowo ostrzec użytkowników, by trzymali rękę na pulsie. Nie wzięli inicjatywy w swoje ręce.

Dnia 03.05.2011 o 22:30, Namaru napisał:

Ano, zobaczymy jak to będzie. Btw. dzisiaj chyba oficjalnie przeprosili klientów z załączonym ukłonem od prezesa.

Późno dosyć, zobaczymy, co dalej. Z każdym dniem wygląda to dla nich coraz gorzej wizerunkowo.




Trwa Wczytywanie