Premiera długo oczekiwanego FPP Crysis 2 już za nami. Patrząc na oceny jakie zbiera, można bez wątpienia uznać, że warto było czekać na najmłodsze dziecko niemieckiego studia Crytek. Pora również na wskazanie laureatów z konkursu na wrażenia z dema gry!
-Ehh.. nie ma w co grać - padło na TSie. -Byleby do marca. -Marca? -To nie wiesz?! Demo Crysis 2! -Pff FPS jak każdy inny - odparłem. Wtedy jeszcze nie wiedziałem jak bardzo byłem w błędzie. I mamy marzec. Na zewnątrz zrobiło się cieplej, ptaszki ćwierkają. Jednak od trzech dni słyszę tylko strzały. Instalacja była bezproblemowa, odpalam. Przerwałem intro. Zakładam konto. „Login zajęty” No to inny login. „Mail jest zajęty” Zawyłem. No to inny mail. Udało się! Znalazłem serwer i ruszyłem do boju. -Ładnie tu–pomyślałem. Grafika stoi na bardzo wysokim poziomie, każdy szczególik świetnie dopracowany. A to wszystko płynnie śmiga na moim leciwym już sprzęcie. Jednak z opinii innych wiem, że tryb 3D wygląda GENIALNIE. Lecz co tam grafika! Wpadam w sam środek walki. Dead. Respawn i kolejna śmierć. Jak oni to robią? Koniec: 1-2-15. -Coś przegapiłem? – zadałem sobie pytanie. Przyznam, że samouczek zawarty w intro jest świetnym pomysłem, pod warunkiem, że się go nie przerwie. Po oglądnięciu poszło lepiej. Gra jest odmienna od reszty FPS’ów. Mega-skoki z dachu na dach, niewidzialność, zbroja, nanovision. Nanosuit, czyli kombinezon gracza (odpowiedzialny za te zdolności), pozwala wynieść rozgrywkę na wyższy poziom grywalności. Mapy tylko dwie, ale dopracowane. Jedna bardzo skomasowana, a druga przyjazna dla snajperów. Dwa tryby gry: stary, dobry deathmach oraz obrona kapsuł obcych. Nagle komunikat: „Odblokowałeś nową klasę” - Och, tu da się coś odblokowywać. Achiev’y, bronie, skille, klasy. A to tylko demo! Wszystkiego jest multum i pozwala na ustawienie sposobu gry pod siebie. Sama rozgrywka cieszy niczym obiad dla głodnego studenta, jednak zawodzi sieć MyCrysis. Problemy z logowaniem, startem gry, friend invite’ami uprzykrzają grę, ale z pewnością w retailu zostanie to naprawione. Żądza grania i tak jest silniejsza. Ptaszki ćwierkają, słonce świeci, lecz trzeba ubrać nanosuit i wygrać kolejny mecz.
Dodatkowo darmową wysyłką pragniemy nagrodzić następujących Gramowiczów:
Wasieq Koski Natchan
Serdecznie gratulujemy laureatom, dziękujemy wszystkim uczestnikom i zapraszamy do wzięcia udziału w kolejnych konkursach.
