Rift: Planes of Telara - prezentacja klasy Wojownika

O kurcze to MMO? A juz myslalem, ze moze jakies fajne zwykle rpg sie zapowiada :P

Grając w 3 z 4 beta eventów mogę powiedzieć, że gra jest bardzo dopracowana od strony technicznej (w odróżnieniu do np WARa). Silnik graficzny może i nowy nie jest ale grafa pasuje do tego typu gier.Jeśli chodzi o levelowanie to jest nudne, ''generic mmo quests'' nie pomagają. W WoWie już w WotlK zaczęli zadania urozmaicać, a w Cata doprowadzili to do perfekcji, a tu w becie wieje nudą.Instances (z niskich poziomów przynajmniej) są trudne i wymagające, ale nie z powodu taktyki, po prostu moby mają o wiele za dużo hp i dmg.Drzewka umiejętności aka souls nie są wcale takie fajne, wiele skilli się po prostu powtarza (inne nazwy, ale robią to samo). Myślę, że na maksymalnym poziomie z wykorzystanymi wszystkimi talentami 3/4 umiejętności jakie będą dostępne w naszym skillbooku nikt nie będzie używać. W WoWie dla porównania blizz usunął większość nieużywanych umiejętności, pozostało tylko to co naprawdę potrzebne.Beta potrwa jeszcze 1.5 miesiąca, wiele się już nie zmeni i zaznaczam przy tym, że argumenty typu "to nowa gra, wszytko na pewno poprawią" do mnie nie trafiają. Jeśli mam do wyboru grę (jeszcze) nie dopracowaną i drugą, która jest ok to wybór jest dla mnie oczywisty i to jak dawno gra została wydana nie ma dla mnie znaczenia. Z oceną całości będzie trzeba jednak poczekać, jak w przypadku każdego mmo do wypróbowania endgame.

Najpierw do pana autora tekstu - gra nie nazywa się już RIFT: Planes of Telara tylko samo RIFT.Do tych, co piszą, iż to klon WoW itp. Ta, szczególnie to, że jest tam trzy klasowość a jakby tego było mało to później można mieć wszystkie klasy na jednej postaci. Akurat gram w WoW''a po reaktywacji konta od grudnia, grałem też w 4 beta eventy. RIFT jest czymś więcej niż tylko klonem WoW''a. Gra spodobała mi się na tyle, iż zamówiłem już cyfrową kolekcjonerkę a teraz z niecierpliwością czekam na kolejne beta eventy (w chwili obecnej czas umila DC Universe) i head start. I nadmieniam - pisze to zagorzały fan WoW, a to już chyba coś znaczy :P