Elemental: Fallen Enchantress w produkcji

Igor Wiśniewski
2011/01/12 11:50
2
0

Firma Stardock nie rzuca słów na wiatr. Obiecali dodatki do Elemental: War of Magic i dodatki będą. Pierwszy właśnie się robi.

Ledwie wczoraj informowaliśmy, że strategia turowa od Stardock zacznie przynosić straty, a mimo to firma nie rezygnuje z aktywnego wspierania tytułu. Dzisiaj ogłoszono, że latem dojdzie do premiery pierwszego dużego rozszerzenia, nazwanego Elemental: Fallen Enchantress. Pojawią się dodatkowe obszary (niektóre wymagające wcześniejszego oczyszczenia zanim będzie możliwe ich zasiedlenie), nowy system walki, zmiany w rzucaniu czarów (nowa mechanika tego elementu ma być bardziej rozbudowana). Nie zabraknie nowych potworów oraz questów. W końcu poprawie ma ulec system ekonomii - kwestie gospodarcze zyskają na przejrzystości.

Elemental: Fallen Enchantress w produkcji

GramTV przedstawia:

Elemental: Fallen Enchantress będzie samodzielny. Osoby, które kupiły Elemental: War of Magic jeszcze w 2010 roku otrzymają dodatek za darmo. Ci, którzy nabędą podstawową grę przed premierą rozszerzenia mogą liczyć na dużą zniżkę.

Komentarze
2
Usunięty
Usunięty
12/01/2011 18:20

Tak szczerze mówiąc, to zastanawia mnie, czy ty w ogóle miałeś okazję grać w wyżej wymienioną grę... no ale, żebyś nie zarzucał mi lekce ważącego traktowania..."Po co robić dodatek do gry, która zawiodła na całej linii?"Bo NIE zawiodła na CAŁEJ lini. Zawiodła [i to niezmiernie] w momencie wydania, czyli ładnych kilka miesiecy temu. Od tamtej pory wciąż jest patchowana [wyszło około 8 patchy] i dzisiaj to już nie jest ta sama gra. A założenia samej rozgrywki, w które patche raczej nie ingerują są na tyle fajne i ciekawe, że moim zdaniem kładą te które oferuje Civilisation V.A Civka 5 jest grą [moim zdaniem] naprawdę genialną [na tyle genialną, że stała się jedną z 2 ulubionych gier mojej piękniejszej połowy - zaraz po HoM&M5 (i na nic zdają się tłumaczenia, że 3 jest lepsza ;)]."Nawet jeśli robią to wizerunkowo, żeby być w porządku wobec tych, którzy grę zakupili... Wydaje mi się, że tak czy siak jest pewna linia, kiedy nie opłaca się wspierać wadliwego produktu."1. Stardock jeszcze na długo przed wydaniem Elementala mówił, że świadomi są tego, że w dzisiejszych czasach wykreowanie nowej marki [kiedy na rynku królują odgrzewane kotlety z lepszą (i nawet to jest kwestią sporną) grafiką] wiąże się z ogromnym ryzykiem. Mało tego, cały projekt ten kierowany był i jest do HARDCOROWYCH maniaków strategi TUROWYCH, a tych jak pewnie wiesz, siłą rzeczy jest raczej mały odsetek.2. Ta gra NIGDY nie miała być kasowym hitem, tylko polem zabawy dla co bardziej wizjonerskich modderów. A to akurat założenie spełniała już w dniu premiery.3. Stardock jeszcze w momecie zapowiadania Elementala poinformował, że będzie to gra, którą zamierzają wspierać PRZEZ LATA [rzecz, którą ostatnimi laty prezentuje raczej niewiele firm developerskich], bo jest to gra w głównej mierze dla community, które wytworzyło się wokół tej firmy.[Swoją drogą Mysza wspomniał o nich coś w jednym z podcastów (Pr0GRAMów), ale jak to Mysza od razu jego myśli pogalopowały gdzieś dalej a krasnoludzką brodę Jego wicher rozwiał...]4. Fail [początkowy lub całkowity, jak kto woli] Elementala NIE MA ŻADNEGO WPŁYWU na sytuację finansową firmy, bo Stardock jako firma wcale nie koniecznie zarabia na grach."Produktu, przy którym pozostała garstka zagorzałych fanów, którzy tak dawno nie wychodzili z piwnicy, że ich rodzeństwo prawdopodobnie wychowało się jako jedynacy."A to akurat przykład bardzo fajnego poczucia humoru - przynajmniej dla mnie :)Pozdrawiam1980SATPost Scriptum: Nie myśl tylko proszę, że naskrobałem to wszystko bo jestem Fanboyem Elementala albo samego Stardock''a. Sam zawiodłem się na ich najnowszej grze, bo o ile w becie [że tak sobie spolszczę] taka ilość bugów była jeszcze do przełknięcia, to w wersji finalnej jednak już nie. Co do firmy jednak, to u mnie zasługują na spory szacunek za sam sposób traktowania ludzi, którzy grają w ich gry. Sins of Solar Empire [nawiasem mówiąc świetna gra] jest aktualizowany do dzisiaj. Prezentują podejście podobne Blizzardowi. A to chyba nie jest źle.

Usunięty
Usunięty
12/01/2011 14:05

Po co robić dodatek do gry, która zawiodła na całej linii? Czyżby twórcy byli nadal zaślepieni własną, utopijną wizją i widzą w Elementalu produkt, który istnieje tylko w ich kolektywnych rojeniach?Nawet jeśli robią to wizerunkowo, żeby być w porządku wobec tych, którzy grę zakupili... Wydaje mi się, że tak czy siak jest pewna linia, kiedy nie opłaca się wspierać wadliwego produktu. Produktu, przy którym pozostała garstka zagorzałych fanów, którzy tak dawno nie wychodzili z piwnicy, że ich rodzeństwo prawdopodobnie wychowało się jako jedynacy.