Need for Speed: Hot Pursuit - recenzja (PC)

Paweł Pochowski
2010/11/26 18:15

Po publikacji całego Tygodnia z Need for Speed: Hot Pursuit oraz recenzji gry w wersji przeznaczonej na konsolę PlayStation 3 postanowiliśmy przetestować jeszcze edycję pecetową. Czy jest ona równie dobra jak konsolowe? Zachęcamy do zapoznania się z naszą oceną.

Okazuje się, że niestety wersja pecetowa Need for Speed: Hot Pursuit nie jest tak dobra, jak konsolowe. Głównie dlatego, że Criterion Games praktycznie w ogóle nie wzięli pod uwagę tego, że komputer jako platforma do grania różni się od konsol. Ma większe możliwości, ale potrzebuje też innych rozwiązań. Tym czasem Hot Pursuit na PC z jednej strony jest świetną i bardzo grywalną produkcją, ale jednocześnie z drugiej nie pozwala na zaawansowaną konfigurację ustawień grafiki. Zresztą znaleźliśmy w tym tytule więcej niedociągnięć. Nie psują one co prawda przyjemności z rozgrywki, ale są i dlatego postanowiliśmy o nich poinformować.

Chcecie dowiedzieć się więcej o pecetowej wersji Need for Speed: Hot Pursuit? Zachęcamy do zapoznania się z recenzją autorstwa Pawła "Zaiksa" Pochowskiego.

GramTV przedstawia:

Komentarze
50
Usunięty
Usunięty
17/03/2011 23:07

Gra, poza grafiką, nie ma nic do zaoferowania. Uruchamiasz pierwszy wyścig i co? I jedziesz super wypasionym porsche carrera gt. Od razu odechciewa się grać dalej, bo co niby mam dalej odblokować? Model jazdy to totalna porażka. Ma się wrażenie, że to nie samochód tylko statek kosmiczny lecący po torze. Adrenalina związana z możliwością wypadku? Zapomnij. Jeżeli w coś "przyfasolisz" za chwile wracasz do gry z prędkością 200 km/h i lekko porysowanym lakierem. Sterowanie jest toporne, ciężko się wczuć. Samochód albo nie skręca wcale, albo jest nadsterowny. Próbowałem się przekonać kilka razy, w końcu to NFS, ale im dalej w las tym ciemniej. Do tego przeciwnicy zwalniający przed samą metą! Żałosne :(Ogólnie gra jest plastikowa do bólu, a EA jak zwykle stara się wmówić całemu światu (kampanie reklamowe, etc), że to arcydzieło.Gra podoba się mojej dziewczynie i teraz to ona "w nią pyka" (bo graniem to tego nie nazwę), a ja czasem zerknę na grafikę i krajobrazy. Speed to może jest w tej grze, ale do tego zero adrenaliny Panowie :/. Karton racer nie NFS.

Usunięty
Usunięty
11/01/2011 19:42
Dnia 11.01.2011 o 19:39, Axuwax napisał:

Nom, dla mnie zaczyna się dopiero od Undergrounda.

iksde

Usunięty
Usunięty
11/01/2011 19:39
Dnia 10.01.2011 o 13:41, Demagol napisał:

Widzę, że wydaje ci się, że NFS zaczyna się dopiero od Undergrounda.

Nom, dla mnie zaczyna się dopiero od Undergrounda.




Trwa Wczytywanie