Twórcy Star Wars: The Old Republic mierzą w 2 miliony subskrybentów

Patryk Purczyński

2010/03/18 21:38

Electronic Arts i BioWare liczą, że świat Star Wars: The Old Republic odwiedzać będą 2 miliony użytkowników - twierdzi analityk Arvind Bhatia. Wiele zależy jednak od systemu płatności.

Analityk Sterne Agee, Arvind Bhatia, wie już, na co liczą przedstawiciele Electronic Arts i BioWare'u w związku z przyszłorocznym debiutem Star Wars: The Old Republic. Wymagania są spore (choć w porównaniu do formy prezentowanej przez World of Warcraft należałoby je nazwać mikrymi), ale możliwe do spełnienia.

"Zarząd ma nadzieję, że duże wydatki nie pójdą na marne i wierzy, że ponad 2 miliony subskrybentów to realna liczba" - powiedział Bhatia po spotkaniu z członkami Electronic Arts. Ponieważ jest to największy projekt w historii firmy, niezbędna do odzyskania zainwestowanych pieniędzy będzie baza miliona użytkowników.

Wiele zależeć będzie zapewne od systemu poboru opłat. Zapytany o to Ray Muzyka stronił od podania szczegółów. Te zostaną zapewne podane dopiero na krótki czas przed premierą gry.

GramTV przedstawia:

Komentarze

Usunięty

19/03/2010 13:06

Dnia 19.03.2010 o 12:32, Waaazuuup napisał:

Niesprawiedliwy? Bo ja wiem. Za darmo grasz w tytuł, który wymaga stałej "opieki" i wkładu finansowego. Nie ma nic za darmo jak to mówią, w tym przypadku są równi i równiejsi. Niemniej jednak możesz grać i robić wszystko(no prawie) to co równiejsi tyle, że później, dłużej... Niestety obsługa tytułu online wymaga ludzi, a ci za friko nie będą tyrać :P

Albo dajemy wszystkim równe szanse albo faworyzujemy tych z grubszym portfelem. Ja jestem za tym pierwszym. To jeden z tych czynników, dla których WoW jest tak bardzo grywalny... bo za kasę z RL można tam kupić co najwyżej pieska preriowego jako kompaniona, a to nie ma żadnego wpływu na przebieg rozgrywki... poza estetycznym. ;-)

Dnia 19.03.2010 o 12:32, Waaazuuup napisał:

No wiesz, rynek gier przez te 10 lat zmienił się z niszowej branży dla "dziwaków" w ogromną machinę do ubijania kapusty, więc zmiany w reklamie nie dziwią po głębszym przemyśleniu sprawy. A czy się bardziej przykładają? Też mam nadzieję, że tak, a przede wszystkim, że wyciągają wnioski.

No właśnie napisałem, że mam nadzieję. ;-) Bioware... go kick Blizzard''s @#$. ;-P

Usunięty

19/03/2010 12:32

Dnia 19.03.2010 o 12:05, Dann napisał:

Może nawet nie tyle dzieciarni i innego chamskiego elementu (chociaż to też ;-)), co po prostu taki system jest IMO lekko niesprawiedliwy.

Niesprawiedliwy? Bo ja wiem. Za darmo grasz w tytuł, który wymaga stałej "opieki" i wkładu finansowego. Nie ma nic za darmo jak to mówią, w tym przypadku są równi i równiejsi. Niemniej jednak możesz grać i robić wszystko(no prawie) to co równiejsi tyle, że później, dłużej... Niestety obsługa tytułu online wymaga ludzi, a ci za friko nie będą tyrać :P

Dnia 19.03.2010 o 12:05, Dann napisał:

A co do SWG, TOR jest chyba nieco bardziej reklamowany i generalnie (mam nadzieję) bardziej się doń przykładają. ;-) No i w SWG nie było pre-paidów. :-(

No wiesz, rynek gier przez te 10 lat zmienił się z niszowej branży dla "dziwaków" w ogromną machinę do ubijania kapusty, więc zmiany w reklamie nie dziwią po głębszym przemyśleniu sprawy. A czy się bardziej przykładają? Też mam nadzieję, że tak, a przede wszystkim, że wyciągają wnioski.

Usunięty

19/03/2010 12:05

Dnia 19.03.2010 o 11:40, Waaazuuup napisał:

Niema za co :) Tylko nie zdziw się jak w banku zrobią wielkie oczy 8/ U mnie laska musiała dzwonić do nadrzędnych bo pierwszy raz się spotkała z takim czymś :P Ale może to zależy od rozmiarów oddziału. W każdym razie powodzonka.

Zobaczymy jak będzie. Dzięki i nawzajem. ;-)

Dnia 19.03.2010 o 11:40, Waaazuuup napisał:

Do mnie też ta metoda nie przemawia. Za dużo będzi dzieciarni i niepoważnych ludzi. Takie w każdym razie mam doświadczenia. Zresztą nie wierzę, by Lucas Arts/Bioware/EA nie dali abo. Mają przecież świadomość, że to kura znosząca złote jaja, więc raczej jej nie wysterylizują :P Poza tym myślę, że TOR ma zastąpić SWG na polu mmo więc kolejny powód do stałych opłat miesięcznych.

Może nawet nie tyle dzieciarni i innego chamskiego elementu (chociaż to też ;-)), co po prostu taki system jest IMO lekko niesprawiedliwy.A co do SWG, TOR jest chyba nieco bardziej reklamowany i generalnie (mam nadzieję) bardziej się doń przykładają. ;-) No i w SWG nie było pre-paidów. :-(

Trwa Wczytywanie