Niedawno G4TV zaserwowało miłośnikom eksterminacji Zainfekowanych filmik z rozgrywki w trybie Realism Mode. Tryb ten, jak już to wcześniej podkreślano, nie jest jedynie poprawką do istniejącego już Experta. Ma być bardziej realistycznie i Valve postanowiło ujawnić, jakie jeszcze utrudnienia przygotowali dla hardkorowych graczy L4D.

Przede wszystkim mają zniknąć obwódki wokół postaci towarzyszy, a chętnych do zabijania Witch za pomocą Auto Shotguna ma być mniej. Zresztą najlepiej streścił to sam Chet Feliszek:
"Łatwo powiedzieć - "zróbmy trudniejszych do zabicia przeciwników i osłabmy graczy". To o wiele mniej interesujące. W związku z tym usunęliśmy poświaty, aby uczynić takie przeszkody jak Witch ważniejszymi. Jeżeli uderzy cię ona chociaż raz, to cię zabija. A ty giniesz. Nie wracasz. Nie ma już powrotnych szaf. Można użyć defibrylatora aby wrócić, ale to musi zrobić twoja drużyna".
"Brak poświaty? Wielkie mi rzeczy..." - pomyślicie. Otóż jak zapewnia Feliszek, ten element mimo wszystko jest sporym ułatwieniem:
"Jeszcze podczas tworzenia Left 4 Dead 1 nie mieliśmy przez jakiś czas poświat. Przez to rozgrywka była frustrująca i trudna. Gdy po raz pierwszy odłączasz się od reszty po coś z budynku obok, wracasz i krzyczysz "Mam bombę! O kurczę, gdzie są wszyscy?". Nie wiesz gdzie ich szukać. To zupełnie inne doświadczenie. Realism Mode polega na wymaganiu umiejętności od całej drużyny".
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!