Minh Le, współtwórca Counter-Strike ogłosił, że lada chwila rozpoczną się beta testy jego nowej gry. Projekt nosi nazwę Tactical Intervention i jak łatwo się domyśleć skupia się na zabawie wieloosobowej, gdzie po raz kolejny walczą ze sobą terroryści i antyterroryści. Gra, tworzona już bez współpracy z Valve, ciągle ma wiele wspólnego z pierwowzorem.
W wywiadzie dla serwisu IGN Minh Le powiedział: Lubiłem Counter-Strike, ale zawsze chciałem mieć własną grę. Nie mogłem wstawić do gry tych wszystkich świetnych rozwiązań, które miałem, bo gracze zaczęliby narzekać, że nie podobają im się zmiany. Wolą grę taką, jaka jest.
W Tactical Intervention zakładnicy będą poruszać się po mapie i reagować na zmieniającą się sytuację. Inaczej będą się zachowywać, gdy dookoła będą wybuchały granaty, a inaczej, gdy w ich otoczeniu będzie relatywny spokój. Obie strony będą wykorzystywać psy, aby zaatakowały lub unieruchomiły wybranych przeciwników. Minh Le chce też rozwiązać problem ze snajperami i camperami, a także skrócić czas trwania rund do 2 minut.
Nie jesteśmy przekonani, czy Tactical Intervention zyska uznanie w oczach graczy, ale na pewno jest to tytuł, który trzeba będzie sprawdzić w działaniu. Testy mają rozpocząć się lada chwila, a pełna wersja ma się pojawić jeszcze w tym roku.