Zapachy w grze? "Za 20, 30 lat" - mówi profesor Stone

Grzegorz Bonter
2009/05/22 19:44

Twórcy gier oraz producenci sprzętu wciąż rywalizują, aby dostarczyć końcowym odbiorcom jak najlepsze przeżycia. Czy specjalne dozowniki zapachów także trafią do wachlarza gadżetów elektronicznej rozrywki?

Inżynierowie na całym świecie od dawna starają się wymyślać coraz to nowsze urządzenia, które mają wzmocnić wrażenia z gry. Kaski Virtual Reality, specjalne nakładki na głowę pozwalające na "kontrolę myślami", monitory 3D, czy wreszcie piloty wykrywające zmiany położenia. Oznacza to, że podczas zabawy z grami wideo, w dzisiejszych czasach pobudzanych jest aż 5 naszych zmysłów - wzrok, słuch, dotyk, wyczucie równowagi oraz tzw. "propriocepcja". Co jednak ze smakiem i węchem? Zapachy w grze?

Ten pierwszy zdaje się nie posiadać większej przydatności w grach, ale węch to już inna para przysłowiowych kaloszy. Możliwość wyczucia zapachów może znacząco wpłynąć na to, w jakim stopniu gracz wczuwa się w akcję obserwowaną na ekranie. Kiedy zatem przemysł growy wprowadzi taką atrakcję? Profesor Bob Stone z Uniwersytetu Birmingham uważa, że pobudzanie przez sprzęt elektronicznej rozrywki zmysłu węchu jest pieśnią stosunkowo odległej przyszłości.

"Przy obecnym poziomie technologii oraz biorąc pod uwagę fakt, jak bardzo skomplikowane jest połączenie zapachu z naszą pamięcią, świadomością, a nawet uczuciami, nie widzę sposobu jego użycia (...) Dopiero za jakieś 20, 30 lat zobaczymy, jak ta technologia działa".

GramTV przedstawia:

Komentarze
65
Usunięty
Usunięty
24/05/2009 11:43

No to teraz sobie wyobraźcie, takie Left 4 Dead z zapachami setek rozkładajacych się trupów...mniam, sama słodycz...;p

hans_olo
Gramowicz
24/05/2009 10:31

Nad tym tematem kontemplowałem już jakieś 10 lat temu po wizycie w muzeum Siemensa w Paderborn (hehe to jest to miasteczko z szpiegowskiej misji w RTCW :D). Odczucia również miałem mieszane. Dzisiaj już jako inżynier mogę powiedzieć, że nie ma czego się bać. Ludzkie odchody mają zapach fiołków (dosłownie), więc wszystko zależy od stężenia. Nieprzyjemny zapach można zaprogramować z pewnością tak by był jednocześnie nieprzyjemny i znośny ;].

Wujek-Alfred
Gramowicz
24/05/2009 07:49

A w symuratorach ? Np. "Farmer Story" i bedziemy musieli sprzatac obory, rzeczywiscie zapach bedzie niesamowity ;p




Trwa Wczytywanie