Drakensang – pierwsze wrażenia
Drakensang anonsowany był jako RPG, jakiego brakowało od lat – potężnie rozbudowany, duchowy spadkobierca kultowego Baldur’s Gate. Takie hasło reklamowe z pewnością budzi zainteresowanie, dlatego też postanowiliśmy zobaczyć na własne oczy, jak ta niemiecka produkcja prezentuje się naprawdę.

Dzięki zaproszeniu od firmy Techland mieliśmy okazję wybrać się do Wrocławia, by w siedzibie polskiego wydawcy Drakensang obejrzeć ponad godzinną prezentację tego ciekawego tytułu oraz porozmawiać na jego temat z Maciejem Żmudą-Adamskim. Na miejscu zaprezentowano nam przedostatni niemiecki build testowy tego tytułu, czyli w zasadzie gotowy produkt wymagający jedynie drobnych, kosmetycznych poprawek. Warto wspomnieć o tym, że Drakensang ukazał się już na rynku niemieckim i od razu wskoczył na pierwsze miejsce wśród najlepiej sprzedających się tam gier komputerowych. Na polską premierę będziemy musieli jednak poczekać do grudnia, a co za tym idzie Polacy dostaną w pełni zlokalizowany Drakensang jeszcze przed ogólnoświatową premierą!