PC, PS2, PS3, PSP, X360, Wii i DS - to cała plejada platform, na których Electronic Arts planuje wydać grę Harry Potter i Książę Półkrwi. Zazwyczaj w takich multiplatformowych produkcjach nie ma wyraźnego lidera, ewentualnie jest to ktoś z dwójki X360-PS3. W tym przypadku sprawy potoczyły się nieco inaczej - prioryterowa jest bowiem wersja na Wii. Wyjawił to producent Jonathan Bunney na łamach bloga MTV Multiplayer.

"Podjęliśmy tę decyzję już pierwszego dnia" - powiedział o przewodnictwie Wii Bunney. "Moim zdaniem w przypadku Wii dobrze spisaliśmy się już w zeszłym roku (wtedy premierę miał Zakon Feniksa), jednak tym razem wykonujemy wręcz znakomitą robotę. To jest strefa z odbiorcami okazjonalnymi, masowe grupy użytkowników są właśnie tu. Wii dysponuje znakomitym systemem kontroli, jednak trzeba się go nauczyć" - opowiadał producent gry.
To właśnie sterowanie ma być największą zaletą konsoli Nintendo nad pozostałymi platformami. Największą, ale nie jedyną. Książę Półkrwi ma wyglądać znakomicie, znacznie lepiej od poprzednika. Zdaniem Bunneya fakt, że gra produkowana jest na Wii nie jest żadnym wytłumaczeniem dla jej gorszego wyglądu. "Jestem naprawdę dumny z tego, jak obecnie prezentuje się nasz projekt. Obecnie nie wygląda nawet jak gra z Wii" - zachwalał Bunney.
Warto przypomnieć, że Harry Potter i Książę Półkrwi miał zadebiutować już w listopadzie bieżącego roku, jednak w wyniku przedłużenia się prac nad filmem pod tym samym tytułem oba dzieła doczekają się swojej premiery dopiero latem przyszłego roku. Twórcy gry mają zatem więcej czasu na jej doszlifowanie.