F1 2011 - zapowiedź

Paweł Pochowski
2011/08/09 16:45

Tegoroczna oficjalna gra Mistrzostw Świata Formuły 1 to jedna z najbardziej oczekiwanych wyścigowych produkcji tego lata - twórcy obiecują poprawić to, co kulało w poprzedniej części oraz dodać do rozgrywki kilka ciekawych patentów. Jest szansa na kawał świetnej wyścigówki.

Tegoroczna oficjalna gra Mistrzostw Świata Formuły 1 to jedna z najbardziej oczekiwanych wyścigowych produkcji tego lata - twórcy obiecują poprawić to, co kulało w poprzedniej części oraz dodać do rozgrywki kilka ciekawych patentów. Jest szansa na kawał świetnej wyścigówki. F1 2011 - zapowiedź

O tym, jaka była F1 2010 można by pisać dosłownie godzinami. Jedno jest pewne: produkcja ta niczym z przysłowiowych niebios spadła graczom nie posiadającym PlayStation – do tej pory bowiem licencja F1 była w rękach Sony, przez co gry o tej tematyce przez kilka ostatnich lat pojawiały się jedynie na konsolach tej firmy. Codemasters wykupując licencję położyło kres tej „tyranii” wprowadzając równość – w zeszłym roku oficjalna gra Mistrzostw Świata Formuły 1 w końcu ukazała się na wszystkich wiodących platformach.

F1 2010 była produkcją bardzo grywalną, z przyjemnym modelem sterowania, wciągającym trybem kariery i naprawdę ładną oprawą graficzną, ale jednocześnie cierpiała na wiele bolączek wieku dziecięcego – w końcu to pierwsza gra z serii F1 przygotowana przez Codemasters Birmingham, co częściowo usprawiedliwia znaczną liczbę technicznych błędów. Dość powiedzieć, że twórcom udało się zepsuć pit-stopy, popełnić znaczne błędy w projektowaniu systemu sędziowania zawodów i ogólnie wkurzyć masę graczy różnymi mniej lub bardziej denerwującymi bublami. Na szczęście autorzy zdają sobie z tego sprawę i pracują w pocie czoła, aby tegoroczna edycja F1 była znacznie lepsza od poprzedniej.

Oczywistym jest, że F1 2011 skupi się na odwzorowaniu sezonu Formuły 1. W grze znajdziemy wszystkie tegoroczne zespoły, kierowców oraz tory wyścigowe. Będziemy mogli zarówno wcielić się w prawdziwych zawodników, jak i stworzyć własne wirtualne alter ego, które powoli podbije cały wyścigowy świat. Nie wiadomo, czy w grze znajdzie się Robert Kubica – z powodu wypadku (jak dotąd) nie bierze on udziału w tegorocznym sezonie, ale być może twórcy będą o nim pamiętać. Byłoby bardzo miło z ich strony. Jeśli chodzi o tory, to w produkcji znajdą się wszystkie trasy z F1 2010, a także dwie zupełnie nowe – będą to indyjski Buddh International Circuit oraz słynny Nürburgring.

Znaczne zmiany zajdą w trybie kariery – panowie projektujący grę tworzą ją mając na uwadze motto tegorocznej edycji, tzn. „Be the driver, live the life, go compete” co luźno przetłumaczyć można jako „Bądź kierowcą, przeżywaj życie, rywalizuj”. Oznacza to ni mniej, ni więcej iż dane nam będzie jeszcze lepiej wczuć się w rolę zawodowego kierowcy Formuły 1. W tym celu nakręcone zostały nowe animacje przedstawiające zawodników w wyścigowym padoku, zarówno przed, jak i po wyścigach. Ponadto w inny sposób zaprojektowane zostaną wywiady. Już w F1 2010 rozmowy z mediami spełniały ważną rolę, ale na pewno da się w tej kwestii jeszcze wiele ulepszyć.

Co bardzo ważne cały tryb kariery będziemy mogli rozegrać w kooperacji razem z naszym znajomym, i to zarówno bawiąc się przed jedną konsolą, jak i łącząc przez internet. Zbieranie we dwójkę punktów dla jednego zespołu to bardzo ciekawa opcja – na pewno lepiej za partnera z drużyny mieć swojego kolegę niż bezdusznego NPC sterowanego przez komputer lub konsolę. Niewyjaśnionych pozostaje kilka szczegółowych kwestii, ale wierzymy, że Codemasters Birmignham wykaże podczas projektowania trybu kooperacji wiele rozsądku i postara się, aby zastosowane rozwiązania nie przeszkadzały w rozgrywce.

GramTV przedstawia:

Kolejna ogromnie ważna kwestia dotycząca F1 2011 to poprawiony tryb multiplayer. O tym, że ścigać się będziemy mogli w trybie podzielonego ekranu już wspominaliśmy. Jednak Codemasters zadba także o to, żeby i zabawa samemu przez internet przysporzyła nam jak najwięcej emocji – w tym celu zwiększono liczbę żywych graczy biorących udział w wyścigu. W stawce 24 bolidów osiem z nich sterowanych będzie przez sztuczną inteligencję – oznacza to, że aż w 2/3 wszystkich zawodników biorących udział w zawodach mogą wcielić się prawdziwi gracze. Jak przyznał Stephen Hood z Codemasters, liczba ta mogłaby być większa, gdyby nie ograniczenia nałożone na gry konsolowe. Producenci konsol dbają bowiem o to, aby także osobom ze słabszym łączem internetowym zapewnić zabawę o odpowiedniej jakości. Z jednej strony szkoda, że w ten sposób ograniczane są możliwości twórców gier, ale z drugiej jest to podbudowujące, że dzięki temu każdy będzie mógł rywalizować przez internet w komfortowych warunkach - nawet osoby z łączem o mniejszej przepustowości.

Ważne zmiany dotkną także rozgrywki. W przedpremierowych obietnicach powtarza się przede wszystkim naprawa tak zepsutych w F1 2010 pit-stopów oraz ogólnie wyeliminowanie większości bolączek trawiących poprzedniczkę. Wierzymy, że twórcy pochylą się także nad niezbyt dobrze działającym sędziowaniem z poprzedniej części – w F1 2010 kulało m.in. wykrywanie kolizji oraz kary za „skracanie zakrętów” w momencie, gdy po prostu niechcący wypadliśmy z toru.

W nasze ręce oddane zostanie także sterowanie dwoma arcyważnymi w tegorocznym sezonie systemami – chodzi oczywiście o KERS oraz DRS. Pierwszy z nich pozwala na odzyskanie i ponowne wykorzystanie utraconej podczas hamowania energii – daje naszej formule kopa 80 dodatkowych koni mechanicznych przez czas do 6,67 sekundy. Drugi natomiast poprzez regulację tylnego spoilera dodaje nam do 10 koni mechanicznych i tym samym ułatwia wyprzedzanie. Dodatkowo twórcy zadbali także o to, aby w odpowiednio rzeczywisty sposób oddać zachowanie się nowych opon – jak wiadomo, w sezonie 2011 dostawcą ogumienia zostało Pirelli.

Wszystkie te cuda na swoje barki weźmie jak zwykle EGO – silnik, który swoją wysoką formę zaprezentował chociażby w tegorocznym DiRT 3. Możemy spodziewać się polepszonych efektów pogodowych oraz jeszcze ładniej wyglądającego trybu dnia oraz nocy.

O tym, czy tym razem Codemasters Birmingham spełni wszystkie oczekiwania fanów przekonamy się już niedługo. Premiera F1 2011 odbędzie się 23 września. Tym czasem trzymajcie kciuki, aby gra trzymała poziom jaki Red Bull prezentował w dotychczasowej części sezonu.

Komentarze
13
Usunięty
Usunięty
16/08/2011 00:00
Dnia 15.08.2011 o 08:11, bufi2 napisał:

> szkoda ze nie bedzie okrazenia formujacego to straci na realistycznosci. hej, a po co Ci te okrążenie? Chciałbys się pościgać aby mieć lepsze miejsce na polach startowych czy jak? ;)

chociażby aby dogrzać opony ;)

Usunięty
Usunięty
15/08/2011 20:12

Będzie ciekawie wiec czekam, a dziś do DiRT3 został udostępiony nowy patch 1.2, nareście.

Usunięty
Usunięty
15/08/2011 08:11

> szkoda ze nie bedzie okrazenia formujacego to straci na realistycznosci.hej, a po co Ci te okrążenie? Chciałbys się pościgać aby mieć lepsze miejscena polach startowych czy jak? ;)




Trwa Wczytywanie