Zawód: producent map do LittleBigPlanet

Zaitsev

2008/07/21 13:59

Modding jest zazwyczaj motywowany uwielbieniem dla danej gry. Amatorzy robią darmowe mapy i dodatki, niejednokrotnie przewyższające jakością komercyjne produkty. Jednak w przypadku "gry" LittleBigPlanet na PS3 użytkownicy będą mieli okazję zamienić swoją inwencję i umiejętności na prawdziwe pieniądze.

Na wirtualnych światach już niejeden gracz dorobił się sporych pieniędzy. Chociażby w Second Life działa kilka firm, które zajmują się wystrojami wnętrz lub projektowaniem domów. Zazwyczaj wystarczy odrobina chęci i dobry pomysł, bowiem ludzi chcących przenieść swój dobrobyt nawet do "wirtuala" w dzisiejszych czasach nie brakuje.

Kolejną okazją, tym razem skierowaną bardziej do prawdziwych graczy, do zarobku będzie... LittleBigPlanet. Przynajmniej tak wynika ze słów Davida Reevesa, szefa europejskiego oddziału Sony Computer Entertainment: "To, co staramy się zrobić z LittleBigPlanet, jest podobne do efektu połączenia iTunes i eBaya. Gdy jakaś firma lub osoba wykaże się naprawdę dobrymi poziomami lub dodatkami, to w przyszłości będą oni mogli sprzedawać swoje dzieła i zarabiać na tym pieniądze".

Aby jeszcze delikatnie połechtać chciwość graczy Reeves dodał: "Możliwe, że wkrótce zobaczymy pierwszego milionera, który dorobił się na LittleBigPlanet".

GramTV przedstawia:

Komentarze

Usunięty

21/07/2008 18:48

Ciekawe, jak to będzie rozwiązane? Czy Sony będzie wybierać najlepsze projekty, czy każdy będzie mógł wystawić wszystko co chce, jak właśnie na Ebay''u?Swoją drogą, mam pomysł na zapłatę - Sony sprzedaje odpowiednią walutę, czy punkty za prawdziwe pięniądze graczom, którzy kupują za nie modyfikacje, a Sony zamienia punkty na prawdziwe pięniądze dla sprzedającego, oczywiście z odpwiednią prowizją ;)

Usunięty

21/07/2008 18:41

Baardzo fajna rzecz :) Jeśli ktoś zrobi mapę na poziomie mapy oficjalnej, moim zdaniem zapłata mu się należy - bo ten ktoś wszak stworzył porządny kawałek gry ;P

Usunięty

21/07/2008 17:31

Dnia 21.07.2008 o 14:55, ja33no napisał:

Moze za mniej wazne rzeczy beda dawac pieniadze, ale jako doladowanie do PSN :).

Chciałoby się, no nie? ;-)Cóż, nadzieja matką głupich. Chociaż są jakieś szanse, ja na przykład z takiego rozwiązania byłbym zadowolony - sam na pewno bym z niego korzystał.Fajne rozwiązanie ze strony Sony, sam chętnie bym coś skonstruował dla własnej satysfakcji, a jakbym dostał za to pieniądze - byłoby świetnie.

Trwa Wczytywanie