Sukces iPhone'a rozochocił prawdopodobnie Apple'a do przygotowań do ataku na pole gier. Pole, które do tej pory było poza obszarem zainteresowań firmy Steve'a Jobsa.
![]()
Składający podanie nie sprecyzował, kiedy po raz pierwszy patent zostanie użyty w sprzedaży, więc na iGame'a (o którym plotkuje się od prawie dwóch lat) przyjdzie portfelom jeszcze poczekać. Jednak już teraz można podejrzewać, co by było, gdyby Apple zrobiło z iGame to samo dla gier, co w przypadku iPoda i iTunes dla dystrybucji muzyki. W powietrzu unosi się zapach historii...