Aion - szczegóły dotyczące klas

Zaitsev
2007/12/20 12:26

NCSoft ujawniło informację na temat podziału klas z Aiona, kolejnej masówki tego koreańskiego wydawcy. W ramach bonusu dorzucono jeszcze kilka screenów, które prezentują się bardzo przyzwoicie.

NCSoft planuje wydanie Aiona w przyszłym roku, więc najwyższy czas, aby wydawca zaczął zdradzać szczegóły na jego temat. Dziś wiadomo nieco więcej na temat klas z tej gry. Aion - szczegóły dotyczące klas

W Aionie będą 4 główne klasy postaci: Warrior, Scout, Mage i Priest. Czyli standard bijący pejczem po plecach. Jednak jest urozmaicenie - każda z nich rozwidla się na dwie specjalizacje. Oczywiście wybrać można tylko jedną z nich, co daje praktycznie 8 różnych rodzajów postaci.

Warrior
Łysi, dzielni i waleczni, świetnie dają sobie radę w walce w zwarciu. Są stosunkowo łatwi do opanowania, a gdy rozwinie się ich do maksimum potrafią wyzwolić szeroką gamę niszczących umiejętności. W zależności od preferencji gracza, ta klasa może wybrać specjalizację Gladiators, która skupia się na zadawaniu jak największych obrażeń, lub Templars, stawiająca technikę wyżej niż siłę.

Scout
Łączą skuteczność ataku i zwinność. Wymagają przy tym zręczności przy kierowaniu nimi, oferując w zamian najszerszy wachlarz stylów gry ze wszystkich klas. Specjalizacje to Ranger (walka na odległość, używanie pułapek) i Assassin (walka w ukryciu i pozostawanie w cieniu).

Mage
Magowie nadrabiają swoją słabość w walce wręcz dzięki umiejętności odpalania potężnych niszczących ataków. Dodatkowo muszą trzymać się w bezpiecznej odległości od przeciwnika.

GramTV przedstawia:

Gdy przedstawiciel tej klasy awansuje, jego zdolność panowania nad żywiołami wody, powietrza, ziemi i ognia także wzrasta. Wybierają oni, jak chcą manifestować tę biegłość. Spiritmasters mogą przywołać i kontrolować żywiołaki, gdy w tym czasie Sorcerers zamienia moc tych żywiołów w magiczne strzały i pociski.

Priest
Duchowi wojownicy, potrafią leczyć i używać czarów ochronnych aby wspierać pozostałych walczących, wykonując od czasu do czasu magiczny atak. To czyni ich nieocenionym wsparciem, ale także użyteczną siła atakującą.

Priest specjalizujący się w leczeniu i chronieniu współtowarzyszy, naturalnie rozwinie się w Clerika. Alternatywą jest specjalizacja Chanter, czyli świętych wojowników wykorzystujących magię do zwiększania obrażań zadawanych przeciwnikowi.

Komentarze
37
Usunięty
Usunięty
31/12/2007 12:42

Screen nr. 1 prezentuje się najlepiej a sama gra zapowiada się całkiem dobrze pewnie zyska sporo zwolenników, grafa korzystająca z CryEngine1 teraz jeszcze wydaje się całkiem ładna ale już za rok taka nie będzie przez co gra straci na swoim uroku.

Usunięty
Usunięty
23/12/2007 04:37

Stanowczo za dużo się tych gier MMO robi, ja już teraz mam dylematy w co grać, a przyznam że jeszcze się aż tak w tego typu gry nie wciągnąłem (znaczy się grałem tylko w niektóre). Chociaż może to i dobrze - gracze nie będą już wybaczać twórcom pasztetowej grafiki, denerwującego poziomu trudności gry czy dziwacznych ograniczeń w kwestii poruszania się po świecie, gry MMO będą musiały być dopracowane w najdrobniejszych szczegółach, ze wszystkim dopiętym na ostatni guzik.Ale tak czy siak mam nadzieję, że Aion będzie crapem :P Jeszcze bym się wciągnął w kolejną grę tego typu, a to źle wróży mojemu zdrowiu i życiu towarzyskiemu ogólnie.

Usunięty
Usunięty
23/12/2007 03:48

Parę osób poruszało kwestię abonamentu. O ile mi wiadomo, gra niestety będzie miała abonament, w wysokości 15$. Wielka szkoda, bo inaczej na pewno bym ją kupił. Gra jest naprawdę śliczna, a muzyka towarzysząca grze tworzy naprawdę niesamowity klimat. Natomiast na minus należy zapisać mało interesujący system skilli. O ile twórcy nic nie zmienią w finalnej wersji gry, to wygląda na to, że gracze będą mieli do dyspozycji serie skilli, które trzeba będzie wykonywać w określonej kolejności. Coś jak komba assassina z GW, tylko, że tam kombo można było złożyć z wielu różnych skilli, a w Aionie nie będzie takiej możliwości. Inne skojarzenie to sekwencje ciosów z Wiedźmina. Z tym że, o ile w Wiedźminie taki system się może sprawdza, to w MMORPG nie chodzi chyba o to żeby wszystkie postacie były swoimi klonami. Dotyczy to tak samo wyglądu jak i builda. Sprawia to, że prawie przestaję, żałować, że nie kupię tej gry (albo się bać, że jednak mi odbije i się złamię). Gdyby tylko nie ten klimat.




Trwa Wczytywanie