Komisja Europejska stawia na rozwój kultury. Aż 60% budżetu przeznaczone zostanie na projekty skupiające się na różnorodności kultury i jej dziedzictwie. Władze Komisji dostrzegły też, jak ważną rolę w życiu wielu ludzi pełnią gry, dlatego na rozwój tej gałęzi przemysłu postanowiono przeznaczyć 1,5 miliona euro.

O wsparcie finansowe nie mogą się jednak ubiegać wszyscy, trzeba bowiem spełnić pewne wymagania. Deweloperzy z krajów członkowskich Unii Europejskiej muszą mieć na koncie co najmniej jeden projekt od 1 stycznia 2005 roku. Dofinansowanie będzie można przeznaczyć na dowolny aspekt spośród tych pojawiających się podczas tworzenia gry.
Producenci mogą zabiegać o kwotę rzędu nawet 100 tysięcy euro (jednak nie może ona przekroczyć 50% całkowitych kosztów związanych z procesem deweloperskim), natomiast na wsparcie projektów już powstających może być przeznaczone od 10 do 60 tysięcy euro. Dotacje mają mieć charakter bezpośredni i nie muszą być spłacane.
"To pierwsza odczuwalna oznaka sukcesu naszej politycznej współpracy z Komisją Europejską. Teraz mamy nadzieję, że gdy władze Unii Europejskiej uświadomiły sobie, jak ważną rolę odgrywa nasz przemysł, deweloperzy zaczną zbierać plony naszej pracy i skorzystają z tych dofinansowań" - skomentował Malte Behrmann z European Games Developer Federation. Dodał też, że w razie jakichkolwiek problemów czy pytań, jego organizacja zawsze służy radą.
Pierwsze wnioski są już rozpatrywane, a premierowa tura ich składania dobiegnie końca wraz z listopadem bieżącego roku.