Wierzcie lub nie ale dziś przyszło mi pisać podczas lotu pasażerskiego, a więc znajdując się mniej więcej na wysokości 3000 metrów nad poziomem morza. W związku z tym nie mam chyba innego wyjścia jak tylko napisać coś na temat symulatorów wszelkich latających pojazdów. W ciągu tych 20 lat kiedy to rynek rozrywki elektronicznej przeżywa nieustający boom powstało ich naprawdę wiele. Wciąż pamiętam jak będąc nastolatkiem wypatrywałem wspaniale się zapowiadającego tytułu jakim był X-21 Retaliator.
Dzisiejszej nocy Hakken porównuje jakość symulatorów lotniczych z prawdziwymi lotami, a przy tym jego myśli lecą niby meteor - jak w książce Wojtyszki. Pofruńmy z nim razem...