Zariche może być pozostawiony przez dowolnego pokonanego wroga, w świecie gry występuje jednak tylko jeden na raz. Znalezieniu go towarzyszyć będzie wstrząs ziemi, obwieszczający przybycie potężnego oręża. A będzie co obwieszczać! Miecz po podniesieniu w pełni regeneruje manę i życie bohatera, znacznie zwiększa jego umiejętności bojowe i... zamienia w player killera. Oznacza to, że użytkownik miecza może być w każdej chwili zabity przez innych graczy. Przynajmniej teoretycznie.
Moc Zariche będzie bowiem tak duża, że pokonanie walczącego nim gracza w pojedynkę może nastręczyć niemałych trudności. Dlatego też jego wrogowie będą się raczej organizować w grupy i wspólnie stawać do walki. Decyzja o podjęciu wyzwania będzie o tyle łatwiejsza, że śmierć od ostrza Zariche nie wiąże się z żadnymi negatywnymi efektami, charakterystycznymi dla "zwyczajnego" zejścia podczas walk PvP. Można więc będzie spokojnie ryzykować. Poza tym, żeby nie było aż tak trudno, z użytkowaniem demonicznego miecza wiążą się pewne utrudnienia - nie można atakować graczy na poziomach 20 lub niższym, nie można dołączyć do drużyny ani otrzymywać czarów leczących czy wzmacniających od innych graczy.
Nawet jeżeli gracza dzierżącego Zariche nie uda się nikomu pokonać, miecz opuści go po pewnym czasie sam. Jeżeli zaś wręcz przeciwnie, ktoś w końcu zabije właściciela demonicznego oręża, będzie mógł sam przejąć tę potężną broń i jako kolejny stać się postrachem świata Lineage II. Zapowiada się nad wyraz interesująco!
