Na należącej do Microsoftu stronie origamiproject.com, która wcześniej obiecywała rozwiązanie zagadki już 2 marca, pojawiła się zamiast niego kolejna enigmatyczna animacja, z której niewiele tak naprawdę wynika. No, może oprócz tego, że teraz mamy czekać do 9 marca i że sprawa najprawdopodobniej faktycznie dotyczy jakiegoś rodzaju urządzenia przenośnego (tego można się akurat domyślić z tekstów, jakie wyświetlane są podczas wspomnianej animacji).

Urządzenie to wyposażone ma być według wspomnianego artykułu w dotykowy ekran, pozwalać na uruchomienie systemu Windows XP i kosztować mniej niż tradycyjne laptopy. Żadną miarą nie ma być za to przenośną wersją Xboksa, ani też konkurencją dla iPoda. Nie zaoferuje użytkownikom wszystkiego tego co do dobrze wyposażony PeCet - z grami może być więc średnio. Chociaż akurat jeżeli o to chodzi, to artykuł Associated Press jest dość niejasny - najpierw stwierdza, że zabawka nie będzie oferowała żadnych zaawansowanych funkcji rozrywkowych, by później informować, iż będzie na niej możliwe oglądanie filmów (przypuszczalnie na DVD). To może chociaż jakieś nieco starsze gry ruszą? :)
Jeszcze inna plotka mówi o tym, że Microsoft szykuje specjalnie zoptymalizowane pod swoją zabawkę wersje PeCetowych hitów. Przedstawiciele firmy póki co sprawy nie skomentowali, a nawet jeżeli to w końcu zrobią, to nie ma się co spodziewać bezpośrednich wyjaśnień w ciągu najbliższych dni. Cóż więc pozostaje? Poczekać jeszcze tydzień. To, że wtedy poznamy prawdę jest o tyle prawdopodobne, że w dniach 9 - 15 marca odbywają się w Niemczech targi CeBit - idealne przecież miejsce na ujawnienie przez Microsoft nowego produktu.