Rozpoczął się rok wielkich premier. W ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy zobaczymy całe mnóstwo kontynuacji wielkich blockbusterów. Jakie filmy trafią na ekrany kin już teraz? Zapraszam do lektury.
Rozpoczął się rok wielkich premier. W ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy zobaczymy całe mnóstwo kontynuacji wielkich blockbusterów. Jakie filmy trafią na ekrany kin już teraz? Zapraszam do lektury.
![]()
Całość jest nie tylko dramatem wojenny, ale także filmem biograficznym. Nie brakuje opinii, Niezłomny to taki bardziej gorzki Forrest Gump, ale z całym zestawem zalet wspomnianego dzieła Roberta Zemeckisa.
W roli głównej zobaczymy Jacka O'Connella, któremu partnerować będą Domhnall Gleeson, Garret Hedlund i znany ze Szklanej pułapki 5 Jai Courtney. Niewątpliwe obraz ten będzie sprawdzianem dla tych młodych aktorów. Niewykluczone również, że to dzięki niemu wypłyną oni na szerokie wody Hollywood. Warto dać im szansę!
Premiera: 2 stycznia
![]()
Dlaczego zdecydowano się zaadaptować akurat jej życiorys? Otóż opinia publiczna myślała, że dzieła te wyszły... spod pędzla męża Keane, Waltera. Czy malarka zawalczyła o prawdę? Jak wpłynęło to na jej małżeństwo? Jak Tim Burton poradził sobie chyba z najbardziej zwyczajną historią w swojej karierze? Odpowiedzi należy szukać na kinowym ekranie.
Gdyby ktoś czuł się jeszcze nie przekonany. W filmie zobaczymy plejadę gwiazd (naprawdę!): Amy Adams, Christoph Waltz, Danny Huston i Terence Stamp. Obok takich aktorów nie można przejść obojętnie.
Premiera: 2 stycznia
![]()
Plagi egipskie, dziesięć przykazań, rozstąpienie się Morza Czerwonego, rywalizacja dwójki braci i rola samego Boga w tym teatrze dziejów. Każdy z nas zna tę opowieść, ale nie widzieliśmy jej jeszcze zrealizowanej z takim rozmachem i z taką obsadą. Poza Balem na ekranie zagoszczą między innymi Sigourney Weaver, Ben Kingsley, Joel Edgerton i znany z serialu Breaking Bad Aaron Paul.
Ridley Scott był kiedyś uznawany za markę samą w sobie. Łowca androidów, Obcy, Gladiator to przecież jego dzieła. Wpadka z Prometeuszem i nie przyjęty szczególnie ciepło Adwokat nie pozwalają obdarzyć reżysera równie wielkim kredytem zaufania jak przed kilkunastu laty. Być może Exodus zmieni ten stan rzeczy.
Premiera: 9 stycznia
![]()
Foxcatcher Bennetta Millera to kino dla prawdziwych mężczyzn. Obraz nie tylko trzymający w napięciu, ale potrafiący przywalić prawym sierpowym prosto w widza. Głównym tematem jest tu oczywiście sport, a konkretniej sztuka rywalizacji, ale pod płaszczykiem krwi, potu i łez jest też studium nad ludzką psychiką.
Jest jeszcze jeden powód, dla którego warto zobaczyć tę produkcję. Jest nim nominowana do Oscara metamorfoza Steve'a Carella do roli cierpiącego na schizofrenię Du Ponta.
Premiera: 9 stycznia
![]()
Czy po "trójce" możemy spodziewać się czegoś innego niż po poprzednich częściach cyklu? Nie. I bardzo dobrze! Film Oliviera Megatona, według scenariusza Luca Bessona (autora między innymi Leona zawodowca i Piątego elementu) to więcej tego samego z zastrzeżeniem, że tym razem zobaczymy "definitywny koniec".
Fani kina akcji zapewne już nie mogą wysiedzieć w miejscu. Miłośnicy kina akcji z Liamem Neesonem śnią po nocach o tym, co zobaczą w Uprowadzonej 3. Wszystko wskazuje na to, że obie grupy się nie zawiodą.
Premiera: 9 stycznia
![]()
USA we współpracy z Chinami próbują uporać się z atakami cyberprzestępców. Ma im w tym pomóc schwytany haker Nicholas Hathaway (Chris "Thor" Hemsworth). Jak to już bywa u Manna w tej opowieści nie zabraknie strzelanin oraz podglądania poczynań środowiska przestępczego. Po zwiastunach widać, że reżyser postanowił zrealizować ten film w stylu przypominającym film dokumentalny. To podejście może się spodobać. Podobnie jak to, że akcja osadzona jest nie tylko na terytorium Stanów Zjednoczonych.
Michael Mann to dla wielu widzów mistrz współczesnych kryminałów. Po Hakerze należy spodziewać się naprawdę dużo.
Premiera: 16 stycznia
![]()
Film Mortena Tylduma nie kończy się jednak w tym miejscu. Zobaczymy jak zmieniło się życie matematyka po II Wojnie Światowej i jakie problemy spotkały go, kiedy wyszło na jaw, że jest gejem.
Poza Cumberbatchem w filmie zagrali także Keira Knightley, Marl Strong i Roary Kinnear. Obsada to kolejny mocny punkt tej produkcji. Poważnie pomyślcie na wizytą w kinie!
Premiera: 16 stycznia
![]()
Hiszpankę należy traktować jako szaloną baśń rozgrywającą się w znanych z podręczników historii czasach i miejscach, a nie produkcję oparta na faktach. W rolę wspomnianego medium wcielił się sam Crispin Glover, którego możecie kojarzyć z roli ojca Marty'ego McFly'a z Powrotu do przyszłości. Do tego na ekranie zagoszczą rodzimi aktorzy. Jan Peszek, Jakub Gierszał, Artur Krajewski - to tylko niektóre z nazwisk.
Film będzie także sprawdzianem dla rodzimych speców od efektów specjalnych. Twórcy nie ukrywają, że ich dzieło kosztowało sporo pracy i pieniędzy. Rezultaty ich starań zobaczymy już wkrótce.
Premiera: 23 stycznia
Jeszcze za mało? Dla miłośników animacji polecam pełnometrażowe Pingwiny z Madagaskaru. Ulubieńcy publiczności wreszcie doczekali się swojego filmu. Dla starszych widzów świetną propozycją będzie rodzimy kryminał Ziarno prawdy z Robertem Więckiewiczem w roli głównej. Na sam koniec perełka w postaci Teorii wszystkiego - filmu biograficznego o wybitnym astrofizyku Stephenie Hawkingu.
![]()