W ostatnim odcinku naszego komunijnego poradnika zakupowego proponujemy kilka wybranych gier na konsolę Xbox 360. Polecamy również zakup tego urządzenia w dwóch wariantach z sensorem Kinect i grą Kinect Adventures, jak również kody on-line na Microsoft Points oraz abonament Xbox Live Gold.
Forza Motorsport 4
Jeśli chłopiec przystępujący do pierwszej komunii, którego zamierzamy obdarować grą wideo, jest miłośnikiem wszelakich samochodów, to z pewnością świetnym prezentem dla niego będzie Forza Motorsport 4. To gra wyścigowa adresowana zarówno do mniej, jak i bardziej wprawionych użytkowników konsol, oferująca kilka zróżnicowanych poziomów trudności – najniższy z nich zawiera opcję wspomagania hamowania na zakrętach, a na najwyższym trzeba nawet samemu zmieniać biegi. Produkcja zawiera mnóstwo klasycznych oraz sportowych aut, którymi nie tylko ścigamy się na wiernie odwzorowanych torach – po zawodach niektórym furom możemy się przyjrzeć z bliska (z zewnątrz i wewnątrz) w specjalnym trybie Autovista. W porównaniu do trzeciej odsłony, Forza Motorsport 4 może pochwalić się znacznie lepszą grafiką.
Kinect Sports Najlepsza Kolekcja to zestaw gier sportowych z serii Kinect Sports zawierający obie odsłony tej serii. Każda z nich, jak wskazuje zresztą nazwa, korzysta z sensora Kinect, co oznacza, że do zabawy przystępujemy stając przed ekranem telewizora. Wśród dostępnych konkurencji znajdziemy: piłkę nożną, siatkówkę, kręgle, boks, tenis stołowy, lekkoatletykę (biegi krótkodystansowe, skok w dal, rzut oszczepem), futbol amerykański, rzutki, baseball, jazdę na nartach oraz golf. Jak to wygląda w praktyce? Przykładowo biorąc udział w biegach na krótkim dystansie biegniemy w miejscu przed ekranem, a nasze ruchy w czasie rzeczywistym są przenoszone do wirtualnego świata, gdzie widzimy, jak nasz awatar pokonuje kolejne fragmenty toru i w końcu mija metę. Można się zmęczyć.
W naszym poradniku umieściliśmy także dwie gry z serii LEGO. Pierwszą proponowaną produkcją jest LEGO: Harry Potter – Lata 1-4, czyli jedna z dwóch części tej mini serii, przedstawiająca wydarzenia z czterech tomów przygód młodego czarodzieja i jego przyjaciół (Kamień Filozoficzny, Komnata Tajemnic, Więzień Azkabanu i Czara Ognia). Jako że jest to w pełni licencjonowany tytuł, podczas rozgrywki udajemy się nie tylko do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, ale także odwiedzamy inne znane miejsca, w tym Ulicę Pokątną czy też Zakazany Las. Na uwagę zasługuje obecność ponad setki postaci występujących w książkach bądź też filmach, którymi możemy pokierować. Rozgrywka nie odbiega znacząco od tego, czego mogliśmy doświadczyć w innych odsłonach cyklu LEGO autorstwa TT Games i stanowi połączenie przygodówki ze zręcznościówką, a zabawa nastawiona jest na kooperację. Znacznie inne są jednak realia – tym razem uczymy się rzucać zaklęcia czy też warzyć eliksiry w trakcie zajęć lekcyjnych, a po nich możemy rozegrać mecz w Quidditcha. Wszystko oczywiście zbudowane jest ze słynnych duńskich klocków, co buduje świetną atmosferę.
Ten, kto jednak woli Jacka Sparrowa zamiast Harry'ego Pottera, ale mimo wszystko jest miłośnikiem LEGO, może spojrzeć w kierunku gry LEGO: Piraci z Karaibów. Na porządku dziennym są tutaj walki piratów, nierzadko na pokładzie statków, w trakcie których zaobserwujemy rozpadające się postacie wykonane z klocków LEGO. Na tym jednak zabawa się nie kończy – każdy z poziomów zawiera ukryte znajdźki, które możemy kolekcjonować kiedy tylko mamy na to ochotę lub zapotrzebowanie (istnieje opcja powrotu do wcześniejszych miejscówek celem zebrania dodatkowych bonusów), a ponadto nie mogło zabraknąć niezbyt skomplikowanych zagadek logicznych. Tak, jak we wspomnianym Harrym Potterze, tak i w Piratach z Karaibów, mamy do dyspozycji wiele postaci znanych z dużego ekranu. Bohaterowie z opisywanej produkcji posiadają szereg unikatowych cech, dzięki którym mogą odwiedzić lokacje niedostępne dla innych.
Sympatyczna, rudowłosa łuczniczka zdążyła się już pojawić na dużym ekranie, a premierze filmu animowanego towarzyszył oczywiście debiut gry pod tym samym tytułem. Możną ją potraktować jako uzupełnienie opowieści o Meridzie Walecznej, którą mieliśmy okazję poznać zasiadając w dużym wygodnym fotelu w kinie, gdyż fabuła przedstawia wydarzenia z filmu, ale oprócz nich dostępne są także dodatkowe wątki. Merida Waleczna umożliwia zabawę w pojedynkę, w kooperacji bądź też w trybie niedźwiedzim – wówczas świat gry eksplorujemy przebywając w skórze tego zwierzęcia. Kto oglądał film, doskonale wie, dlaczego. Sama rozgrywka stanowi miks kilku gatunków. Jest tu sporo akcji, czyli walki z przeciwnikami, są też elementy platformowe, podczas których musimy wykazać się zręcznością, a gdzieniegdzie natrafimy również na niezbyt wymagające łamigłówki.
Konsola Xbox 360 4 GB (lub 250 GB) + Kinect + Kinect Adventures
Dla osób, które myślą o zakupie Xboksa 360 w formie prezentu pierwszokomunijnego, przygotowaliśmy dwa zestawy różniące się jedynie wielkością pamięci, w jaką wyposażona jest konsola. Zawierają one Xboksa 360 z wbudowaną pamięcią 4 GB lub dyskiem twardym o pojemności 250 GB, a także sensor ruchu Kinect oraz grę Kinect Adventures. Dysk twardy posiadający sporo pamięci przydaje się wówczas, gdy planujemy instalować gry (można oczywiście grać też bezpośrednio z płyty, choć w niektórych przypadkach instalacja jest obligatoryjna) bądź też pobierać rozmaite treści z sieciowej platformy Xbox Live Marketplace, na której znajdują się przede wszystkim pełne wersje gier, dema i rozmaite dodatki.
Microsoft Points to nic innego, jak autorska waluta Microsoftu. Kupując kod w naszym sklepie i wpisując go na oficjalnej stronie Xbox.com w swoim profilu bądź też z poziomu konsoli doładowujemy konto określoną liczbą punktów (dysponujemy nominałami 2100 lub 4200 MSP), które możemy przeznaczyć na zakup pełnych wersji gier, dodatków i innych materiałów dystrybuowanych poprzez Xbox Live Marketplace.
Z kolei Xbox Live Gold to świetna propozycja dla graczy posiadających Xboksa 360 i preferujących rozgrywkę w trybie wieloosobowym. Abonament ten wymagany jest do gry za pośrednictwem internetu, a ponadto daje wiele innych korzyści, takich jak wcześniejszy dostęp do wersji demo, zniżki (niektóre promocje adresowane są jedynie do abonentów Xbox Live Gold) oraz umożliwia korzystanie z aplikacji znajdujących się na Xbox Live, w tym Facebooka czy Internet Explorera.
> > Za tłumoka nie podziękuję, za krytykę - owszem. Pomyliło mi się z Horizonem, poprawione.>> >> A mnie trochę poniosło z tym tłumokiem, więc przepraszam. :) Swoją drogą to może zamiast> FM4 lepiej polecić Horizona? Piękna grafika, dzień i noc, bardziej arcade''owy model> jazdy niż w FM4, wystarczająca liczba fur jak dla dzieciaka, do tego jeszcze dodatek> z rajdami i gra będzie na pewno atrakcyjniejsza i bardziej efekciarska niż FM4, w której> dzieciak objedzie te kilkanaście tras i już w sumie nic nowego nie zobaczy prócz innych> aut.Bardziej odpowiednie by było słowo " również " zamiast " lepiej " . Forza Horizon jest droższa ( jeśli chodzi o sklep gram ) , więc lepiej mieć wybór :)
Kwietas
Gramowicz
16/05/2013 14:21
> Za tłumoka nie podziękuję, za krytykę - owszem. Pomyliło mi się z Horizonem, poprawione.>A mnie trochę poniosło z tym tłumokiem, więc przepraszam. :) Swoją drogą to może zamiast FM4 lepiej polecić Horizona? Piękna grafika, dzień i noc, bardziej arcade''owy model jazdy niż w FM4, wystarczająca liczba fur jak dla dzieciaka, do tego jeszcze dodatek z rajdami i gra będzie na pewno atrakcyjniejsza i bardziej efekciarska niż FM4, w której dzieciak objedzie te kilkanaście tras i już w sumie nic nowego nie zobaczy prócz innych aut.
Kwietas
Gramowicz
16/05/2013 14:13
> Za tłumoka nie podziękuję, za krytykę - owszem. Pomyliło mi się z Horizonem, poprawione.>Mnie też trochę poniosło, więc przepraszam za tego tłumoka. ;)
Jeśli chłopiec przystępujący do pierwszej komunii, którego zamierzamy obdarować grą wideo, jest miłośnikiem wszelakich samochodów, to z pewnością świetnym prezentem dla niego będzie Forza Motorsport 4. To gra wyścigowa adresowana zarówno do mniej, jak i bardziej wprawionych użytkowników konsol, oferująca kilka zróżnicowanych poziomów trudności – najniższy z nich zawiera opcję wspomagania hamowania na zakrętach, a na najwyższym trzeba nawet samemu zmieniać biegi. Produkcja zawiera mnóstwo klasycznych oraz sportowych aut, którymi nie tylko ścigamy się na wiernie odwzorowanych torach – po zawodach niektórym furom możemy się przyjrzeć z bliska (z zewnątrz i wewnątrz) w specjalnym trybie Autovista. W porównaniu do trzeciej odsłony, Forza Motorsport 4 może pochwalić się znacznie lepszą grafiką.
