Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Łukasz Berliński
2012/10/30 11:00
5
0

Assassin’s Creed III to nie tylko nowe tło historyczne w serii. To także nowy główny bohater, Connor Kenway znany także pod imieniem Ratonhnhaké:ton, o którym więcej dowiecie się w naszym drugim dniu tygodnia z Assassin’s Creed III.

Assassin’s Creed III to nie tylko nowe tło historyczne w serii. To także nowy główny bohater, Connor Kenway znany także pod imieniem Ratonhnhaké:ton, o którym więcej dowiecie się w naszym drugim dniu tygodnia z Assassin’s Creed III.

Ratonhnhaké:ton to syn Brytyjczyka i Indianki, który dorastał w plemieniu matki. Jego dzieciństwo nie było usłane różami, bowiem siły kolonialistów zniszczyły jego wioskę, co skłoniło go do walki o wolność dla swego ludu. Za wszelką cenę. Gdziekolwiek to było możliwe. Jego determinacja zaprowadziła go do Zakonu Asasynów, gdzie szkolił się pod okiem Mistrza Achillesa. Tam też przyjął imię Connor. Kiedy wybuchła rewolucja amerykańska, Connor stanął po stronie Armii Kontynentalnej i jako kapitan okrętu Aquila brał udział w toczącej się wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych.Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Jako wyszkolony asasyn, Connor posiadł umiejętności posługiwania się nie tylko różnorodnym arsenałem, ale również nauczył się zabójczych technik walki, dzięki czemu na polu bitwy jest niczym drapieżnik, przed którym nie ukryje się żaden przeciwnik. Przyjrzyjmy się zatem nieco bliżej ekwipunkowi, z którego skorzystamy w Assassin’s Creed III oraz w jaki sposób Connor będzie eliminował swoje ofiary.

Tomahawk

Tomahawk, Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Tomahawk to typ jednoręcznego topora, używanego głównie przez rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej. To użyteczna broń, która najlepiej sprawdza się w trakcie walki w zwarciu i do cichego zabijania. To także skuteczne narzędzie zarówno do przecinania lin, jak i zjeżdżania po nich. W Assassin’s Creed III tomahawk jest bowiem odpowiednikiem haka umożliwiającego szybkie przemieszczanie się po linie zawieszonej między dwoma budynkami.

Łuk

Łuk, Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Ta tradycyjna długodystansowa broń w rękach Connora to zabójcze narzędzie, które pozwala po cichu wyeliminować wroga z dużej odległości, bez narażenia się na szybki kontratak. Nawet celując w wybraną kończynę. To także podstawowe narzędzie łowieckie, bez którego polowanie na dziką zwierzynę byłoby znacznie trudniejsze.

Szkocka flinta

Szkocka flinta, Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Potocznie nazywana flinta to broń palna z zamkiem skałkowym, powszechnie używana przez żołnierzy obu stron konfliktu amerykańskiej rewolucji. Jej zasięg wynosi ok. 50 metrów i choć skuteczna w walce, to problemem jest jej przeładowywanie w ferworze walki, szczególnie wówczas, gdy Connor korzysta z dwóch pistoletów skałkowych jednocześnie.

Ukryte ostrze

Ukryte ostrze, Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Trudno wyobrazić sobie skrytobójcę bez ukrytego w rękawie wysuwanego ostrza. Ta broń, która towarzyszy serii Assassin’s Creed od samego początku to bez wątpienia jedno z najskuteczniejszych narzędzi do cichej, szybkiej i przede wszystkim skutecznej eliminacji w bliskiej odległości.

Wojenna maczuga

Wojenna maczuga, Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Drewniana maczuga z trzema ostrymi „zębami” to śmiercionośna broń w walce na niewielki dystans. Z jednej strony może ogłuszyć przeciwnika tępą stroną, drugą zaś wbić ostre „kły” w ciało wroga nie dając mu większych szans na przeżycie. W rękach Connora częściej spotkamy się z drugą opcją...

Wyrzutnia liny

Wyrzutnia liny, Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Wyrzutnia liny zakotwiczona na drugim końcu to śmiercionośna broń o zasięgu 3-5 metrów, dzięki której Connor może nie tylko przebijać cel, ale także przyciągać wrogów znajdujących się na wyższych kondygnacjach oraz zdejmować jeźdźców z koni. I choć wyrzutnia liny najlepiej sprawdza się jako element taktyki zaskoczenia, dobrze sprawuje się również w otwartej walce, dzięki czemu możemy przyciągnąć przeciwnika do siebie i wykończyć go na bliskim dystansie.

To tylko niektóre z broni, jakimi będzie dysponował Connor w Assassin’s Creed III. A w jaki sposób będzie się nimi posługiwał w trakcie starć? Przyjrzyjmy się bliżej wybranym technikom walki stosowanym przez Connora.

GramTV przedstawia:

Ludzka tarcza

Ludzka tarcza, Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Manewr znany od zarania dziejów, a skuteczny po dziś dzień. Zasłonięcie się ciałem wroga nierzadko uchroni nas przed świszczącymi pociskami wystrzeliwanymi przez brytyjskie oddziały zbrojne. A i oponentom przez chwilę zadrży ręką, kiedy zobaczą, że ich kamrat ma nóż przy gardle...

Tomahawkiem razy dwa

Tomahawkiem razy dwa, Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Efektowna taktyka polegająca na uderzeniu przeciwnika w kolano, przejazd sztyletem po twarzy oraz zakończenie ciosem tomahawka między żebra. Przy skutecznym wyprowadzeniu tego ataku wróg nie ma szans w starciu ze zwinnym Connorem.

Blok zza pleców

Blok zza pleców, Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Blok zza pleców to jedna z najbardziej przydatnych umiejętności, dzięki której Connor ma możliwość wyprowadzenia zabójczej kontry wbijając ostrza w szyję oponenta. Wykorzystanie dwóch broni w tym manewrze jest nie tylko skuteczne, ale i szalenie efektowne.

Unik, podcięcie i śmierć

Unik, podcięcie i śmierć, Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Jeśli blok zza pleców wydawał Wam się mało atrakcyjny, spróbujcie tej techniki. Obrót z wyskokiem po uniku i zwalenie celu z nóg po lądowaniu na jego łydkach, kończące się poderżnięciem gardła. Sam opis brzmi zabójczo, a co dopiero jak będziemy wykonywać ten manewr w grze.

Rzeźnia

Rzeźnia, Tydzień z Assassin's Creed III - Nowy bohater, nowe możliwości, czyli kilka słów o Connorze

Jeśli graliście w Assassin’s Creed II z pewnością pamiętacie kontrę, w której Ezio wyprowadzał kilka bardzo szybkich ciosów ukrytymi ostrzami w klatkę piersiową przeciwnika. Tak, w „trójce” również będziemy mogli robić sito z żołnierzy armii brytyjskiej.

Na powyżej zamieszczonym fragmencie rozgrywki możecie na własne oczy przekonać się, jak zabójczo skuteczny potrafi być Connor Kenway. I choć opisane w niniejszym artykule techniki walki to zaledwie pewien wycinek wszystkich zdolności i umiejętności głównego bohatera Assassin’s Creed III, w samej grze możecie spodziewać się zróżnicowanej i angażującej walki. Wierzcie nam, że w pełnej wersji gry pojedynki z udziałem Connora są szalenie efektowne, dzięki znacznemu ulepszeniu animacji oraz silnika gry. Ale o kwestiach technicznych w Assassin’s Creed III przeczytacie za kilka dni na łamach gram.pl. Tymczasem pozostaje odliczać godziny do premiery...

Tydzień z Assassin’s Creed III jest akcją promocyjną firm Ubisoft Polska i gram.pl.

Komentarze
5
Mejste
Gramowicz
Autor
31/10/2012 18:07

HazeY, MarcusBrutus - dzięki za uwagi, tekst został poprawiony :)

Usunięty
Usunięty
31/10/2012 09:09

"Potocznie nazywana flinta to krótka broń palna z zamkiem skałkowym"Może autor sprawdziłby najpierw w słowniku, a potem pisał, co? Flinta to określenie broni z zamkiem skałkowym (od angielskiego "flint"), a nie tylko broni krótkiej. Co więcej w języku polskim określenie to, podobnie jak fuzja (od francuskiego "fusee") odnosi się raczej do broni długiej, myśliwskiej.

Usunięty
Usunięty
31/10/2012 09:09

"Potocznie nazywana flinta to krótka broń palna z zamkiem skałkowym"Może autor sprawdziłby najpierw w słowniku, a potem pisał, co? Flinta to określenie broni z zamkiem skałkowym (od angielskiego "flint"), a nie tylko broni krótkiej. Co więcej w języku polskim określenie to, podobnie jak fuzja (od francuskiego "fusee") odnosi się raczej do broni długiej, myśliwskiej.




Trwa Wczytywanie