Tydzień z Dishonored: Przegląd niezwykłych zdolności głównego bohatera gry

Patryk Purczyński
2012/10/10 11:30

Corvo Atano to to wojownik niemal doskonały. Walkę bezpośrednią i dystansową ma w małym palcu, a do tego dysponuje szeregiem zdolności nadnaturalnych. Czy ktoś będzie w stanie mu się przeciwstawić?

Tydzień z Dishonored: Przegląd niezwykłych zdolności głównego bohatera gry

Kiedy jest się przybocznym strażnikiem cesarzowej, umiejętność skutecznego powstrzymania i unieszkodliwienia przeciwnika trzeba mieć opanowaną do perfekcji. Nie dziwi zatem, że Corvo Atano ma bogaty wachlarz ruchów, dzięki którym radzi sobie niemal z każdym wrogiem. Główny bohater Dishonored jest przy tym nad wyraz zręczny i posiada zdolność pozostania niezauważonym. Może on bowiem stosować takie manewry, jak krycie się, schylanie, ślizganie, zakradanie, bieganie sprintem, skakanie a nawet pływanie. Ten zestaw podstawowych ruchów wzbogacony jest rzecz jasna wariantami ofensywnymi. Dla Corvo specjalnej przeszkody nie stanowi atak ani z bliska, ani z dalszej odległości. Aby uniknąć niepotrzebnych starć, niczym asasyn potrafi jednym ruchem pozbawić życia niczego niespodziewającego się nieprzyjaciela.

Corvo świetnie radzi sobie z mieczem, którym wykonuje cięcia, dźgnięcia i bloki. Potrafi też obsługiwać pistolety i kusze, korzysta również z mniej wyrafinowanych gadżetów, jak miny i granaty. Sprzymierzeńcem głównego bohatera Dishonored bywa też bomba dymna, dzięki której w obozie przeciwnika zapanowuje dezorientacja, a on sam jest trudniejszy do zauważenia. Przeciwników można zlikwidować również po cichu, ale jest to możliwe wyłącznie w sytuacji, gdy nie zdają sobie oni sprawy z naszej obecności. Wówczas można podciąć im gardło lub dźgnąć ich w plecy. Wroga nie trzeba jednak uśmiercać - można go równie dobrze unieszkodliwić strzałkami usypiającymi.

To jednak tylko podstawowe zdolności Corvo Atano. Prawdziwa zabawa rozpoczyna się, gdy zaczynamy używać zdolności nadnaturalnych, jakimi obdarzył głównego bohatera Dishonored Outsider po pamiętnym spotkaniu w celi. Przyjrzyjmy im się z bliska.

  • Blink (ang. mgnienie) - to jedna z podstawowych umiejętności posiadanych przez Corvo. Dzięki niej jest w stanie teleportować się na krótkie dystanse. Doskonale sprawdza się zarówno w sytuacjach, w których chcemy niezauważenie przemknąć koło nieprzyjaciela, a z uwagi na układ przestrzenny nie da się tego zrobić normalnymi metodami, jak i wówczas, gdy wróg zdaje sobie sprawę z naszej obecności i chce nas dopaść, a my nie mamy ochoty wdawać się w walkę, preferując ucieczkę. Nauka tej umiejętności nie kosztuje żadnych run, a energia duchowa ze stanu zerowego zawsze odnawia się do takiego poziomu, by wystarczyło na jednorazowe użycie tej zdolności. Blink daje mocniejszy efekt w połączeniu z mocą podwójnego skoku - dzięki temu Corvo jest w stanie pokonywać dłuższe dystanse z większą prędkością.
  • Dark Vision (ang. mroczne widzenie) - po uaktywnieniu tej zdolności Corvo przełącza się w inny tryb postrzegania rzeczywistości. Główny bohater Dishonored jest w stanie dostrzec w ten sposób rozmieszczenie przeciwników np. w pomieszczeniu obok, a także zasięg ich wzroku. Świat przybiera wówczas żółte barwy, a sylwetki postaci znajdujących się za obiektami prezentowane są w odcieniach czerwieni. Zasięg wzroku przybiera z kolei formę trójkątnej poświaty. Dark Vision można rozwinąć na drugi poziom, na którym oprócz przeciwników (tym razem to oni są żółci) widać także rozmieszczone na danym terenie mechanizmy (podświetlane na niebiesko) i broń dzierżoną przez nieprzyjaciół (zaznaczona jest zielonym kolorem). Umiejętność ta przyda się zwłaszcza w zamkniętych pomieszczeniach, głównie tym graczom, którzy wolą pozostać niewykryci.

  • Devouring Swarm (ang. niszczycielska chmara) - podobnie jak w przypadku chłopca, o którym pisaliśmy w drugim dniu tygodnia z Dishonored, tak i Corvo ma sprzymierzeńców wśród szczurów. W dowolnym momencie może on przywołać plagę gryzoni, które pojawią się nagle w bliskiej odległości. Co stanie się dalej? Na to już postać przewodnia nie ma wpływu. Gryzonie działają na własną rękę, mają własną sztuczną inteligencję, a w ich działaniach jest wiele przypadkowości. Mogą zaatakować wrogów, ale także bohaterów niezależnych. Mogą "zająć się" zwłokami, by można je było łatwiej skryć. Mogą nawet zaatakować samego Corvo, jeśli w pobliżu nie ma żadnego bardziej interesującego celu - kto mieczem wojuje, od miecza ginie.
  • Possession (ang. władanie) - to jedna z najbardziej interesujących, a zarazem stwarzających największe możliwości zasiania chaosu i zniszczenia w obozie wroga umiejętności, jakimi obdarowuje nas Outsider. Corvo może przejąć władzę nad dowolnie wskazaną istotą żyjącą - na pierwszym poziomie są to zwierzęta, na drugim również ludzie. Podczas władania akcję obserwujemy z perspektywy tej jednostki, nad którą przejęliśmy kontrolę. Czas, w jakim możemy przebywać nie w swoim ciele, uzależniony jest od typu osób i gatunku zwierząt: najdłużej (w nieskończoność) możemy panować nad rybą, następnie nad szczurami, wilkami, cywilami, strażnikami i tall boyami, czyli uzbrojonymi strażnikami poruszającymi się na mechanicznych, wysokich odnóżach, przypominających nieco szczudła. Twórcy chcą zostawić graczom pełną dowolność, dlatego Corvo może przejąć władzę nad praktycznie każdym NPC-em.

    Możliwości Possession najlepiej obrazuje to, z jakim zdziwieniem Harvey Smith opowiada o tym, co widział podczas jednej z testowych sesji. - Pewien gość zrobił coś, czego nigdy wcześniej nie widziałem. Uciekał przed strażnikami po zabiciu kilku ważnych osób, członków parlamentu. Dotarł do balkonu, mieszczącego się wysoko nad ziemią. Skok z czwartego piętra by go zabił. Wtedy wykorzystał moc władania i wyskoczył przez balkon. Sądziłem, że zginie, ale dojrzał strażnika, który przechadzał się na dole. Kiedy zbliżył się do niego, po raz kolejny użył tej umiejętności, przenosząc się do tego strażnika. Facet, który wyskoczył z balkonu zginął, a gracz przemknął niepostrzeżenie między innymi strażnikami. To jeden z tych momentów, których nie spotkasz w żadnej innej grze.

  • Time Bend (ang. zagięcie czasu) - Corvo w krótkim wymiarze potrafi wpłynąć na bieg czasu. Time Bend to kolejna umiejętność dzieląca się na dwa poziomy: na pierwszym główny bohater Dishonored tylko spowalnia upływ czasu, na drugim całkowicie go zatrzymuje. W pierwszym przypadku nasza postać porusza się z normalną szybkością, zaś wszystko pozostałe jest spowolnione. Wyjątek stanowi sytuacja, w której Corvo wchodzi w interakcję z kimś lub czymś - wówczas porusza się to z normalną prędkością. Podobnie działa zatrzymanie czasu. Nasza postać umiejętność tę może wykorzystać chociażby do precyzyjniejszego strzelenia z kuszy w przeciwników, ale także efektywniejszej ucieczki czy schowania się wrogom. Podczas aktywowania Time Bendu Corvo jest również w stanie odbić wybuchające strzały, wystrzelone z kuszy przez tall boyów w ich kierunku.
  • Windblast (ang. podmuch wiatru) - umiejętność ta pozwala przywołać podmuchy wiatru, ma zatem głównie charakter ofensywny. Może być bowiem użyta do wyrządzenia szkód w obozie wroga i dosłownego ścięcia przeciwników z nóg. Jeśli gracz zastosuje ją w odpowiednich okolicznościach, podmuch może naprawdę dopiec nieprzyjaciołom - np. zepchnąć ich z balkonu. A jak już wcześniej pisaliśmy, upadek z czwartego piętra to pewna śmierć. Przywołanie wiatru ma także inne zastosowanie - podmuch może otworzyć zamknięte drzwi. Jeśli zatem będziemy chcieli się przedostać do jakiegoś pomieszczenia, a nie będziemy mieli takiej możliwości, Windblast może okazać się ostatnią deską ratunku.

Oprócz zdolności nadnaturalnych Corvo dysponuje również szeregiem dodatkowych umiejętności, nazwanych ogólnie usprawnieniami. Je również bierzemy pod lupę.

  • Agility (zwinność) - dzięki użyciu tej umiejętności główny bohater Dishonored jest w stanie pokonywać skokami spore odległości. Na pierwszym poziomie Corvo może dwukrotnie odbić się podczas jednego skoku: pierwszy raz z ziemi, a drugi - będąc już w powietrzu. Drugi poziom pozwala naszej postaci na szybszy sprint.
  • Celerity (prędkość) - zastosowanie tej zdolności pozwala Corvo na zwiększenie szybkości wykonywanych ruchów. Ma to jednak swoje negatywne strony - rozmazywanie się obrazu - ale korzyści wydają się przeważać nad minusami.
  • Feather - pamiętacie opis sytuacji, w której Corvo ucieka strażnikom poprzez podwójne wykorzystanie funkcji Possession i wyskoczenie przez balkon pierwszą z osób, nad którą przejmuje kontrolę, a następnie przełączenie się w ostatniej chwili na strażnika spacerującego sobie po chodniku? Można to rozwiązać w znacznie prostszy sposób, dzięki wykorzystaniu umiejętności Feather. Pełni ona funkcję ochronną w sytuacjach spadania z większych wysokości. Corvo wychodzi z takich opresji bez szwanku.

  • Healing (uzdrawianie) - nie zawsze da się uciec, nie zawsze da się uniknąć starcia, a gdy już do niego dojdzie, trzeba liczyć się z ponoszonymi obrażeniami. Po skutecznym opędzeniu się od wrogów przychodzi czas na lizanie ran. Na szczęście Corvo został przez Outsidera obdarzony umiejętnością uzdrawiania samego siebie, zatem zaleczyć się można bez poszukiwania apteczek, bandaży, środków przeciwbólowych czy medyka.
  • Shadow Kill - po aktywacji tej zdolności wszyscy zabici wrogowie momentalnie zamieniają się w pył. Umiejętność ta ma wymiar nie tylko estetyczny, ale także praktyczny. Po wykonaniu brudnej roboty warto bowiem po sobie posprzątać, by ograniczyć ryzyko wprawienia w stan gotowości tych, którzy pozostali przy życiu i mogliby odnaleźć zwłoki. Shadow Kill to kolejna umiejętność, mająca dwa stopnie rozwoju. Na pierwszym w pył zamieniają się jedynie zwłoki przeciwników nieświadomych obecności Corvo. Na drugim wszyscy zabici zostają obróceni w proch.

GramTV przedstawia:

Z takim zestawem cech i umiejętności (zarówno tych wytrenowanych, jak i nadnaturalnych) Corvo Atano wydaje się być istną maszyną do zabijania, człowiekiem nieuchwytnym dla przeciwnika, wojownikiem doskonałym. Tak jednak nie będzie. Arkane Studios zadbało o to, byśmy nie mogli wykorzystywać bez umiaru prezentów od Outsidera. Dzięki temu porażka również będzie w Dishonored wliczona w grę. I całe szczęście, bo jaka jest przyjemność w kompletowaniu kolejnych misji bez poczucia, że coś może pójść nie tak, że ktoś nas może tu uszczypnąć, tam zadrasnąć?

>>Kup Dishonored w sklepie gram.pl

Tydzień z Dishonored jest wspólną akcją promocyjną firm gram.pl i Cenega Poland.

Komentarze
22
Usunięty
Usunięty
11/10/2012 19:00

A te zdolności naprawdę ciekawe., hehehe. :)

Usunięty
Usunięty
11/10/2012 17:24
Dnia 11.10.2012 o 10:10, pawbuk napisał:

Ja mam nadzieję, że rzeczywiście już o 1 będzie można zagrać :D bo przypremierze Skyrima chyba dopiero o 5 czy 6 można było grę włączyć. W dodatku pamiętam, że miw ogóle nie działała angielska wersja, więc musiałem zasysać kolejne kilka GB, żeby uruchomićpolską wersję :D

Mam nadzieję, ze tym razem ani Steam, ani Cenega nie dadzą ciała. Rozmawiałem dzisiaj z pracownikiem Cenegi i jestem niemal pewny, że też chodzą spięcie,zestresowani i liczą, że nie będzie żadnego "fuc*upu" zarówno w przypadku "Dishonored", jak i "XCOM''a"... :)

Usunięty
Usunięty
11/10/2012 10:10
Dnia 11.10.2012 o 02:19, Janek_Izdebski napisał:

Módlmy się wszyscy, żeby piątkowa premiera "Dishonored" była udana, dla naszego wspólnego dobra, zważywszy szczególnie, ze wersja Steam jest z blokadą regionalną. Choć jak znam życie, jak będzie jakaś wtopa to pojawią się na forum: Pan Kenshin oraz Pan A. Wróblewski i oczywiście będą twierdzić, że to nie ich wina... :(

Ja mam nadzieję, że rzeczywiście już o 1 będzie można zagrać :D bo przy premierze Skyrima chyba dopiero o 5 czy 6 można było grę włączyć. W dodatku pamiętam, że mi w ogóle nie działała angielska wersja, więc musiałem zasysać kolejne kilka GB, żeby uruchomić polską wersję :D




Trwa Wczytywanie