Czy firmie Ubisoft uda się przywrócić marce Driver dawny blask? Wszystko wskazuje na to, że tak – Driver: San Francisco zapowiada się bardzo ciekawie i nie zanosi się na to, by w ostatecznym rozrachunku miał okazać się gniotem.
Driver powróci do łask?
W ostatnich latach fani pierwszych części Drivera, delikatnie rzecz ujmując, nie byli zadowoleni z jakości wykonania najnowszych odsłon cyklu. Dlatego też ostatecznie firma Ubisoft zdecydowała, że przygotuje restart całej serii, która powróci do swoich korzeni. I tak powstał pomysł na Driver: San Francisco, czyli produkcję tworzoną przez Ubisoft Reflections (dawniej Reflections Interactive), która ukaże się na komputerach osobistych i konsolach Xbox 360, PlayStation 3 oraz Wii. Jej rynkowy debiut odbędzie się dopiero w nadchodzącym roku fiskalnym, czyli okresie między kwietniem 2011 a marcem 2012 roku. Choć wcześniej mówiło się o pierwszym kwartale 2011, a nawet listopadzie 2010. Sprawdźmy zatem, czego należy spodziewać się po Driver: San Francisco.Tanner znów w akcji, tak jakby
Driver: San Francisco, przynajmniej pod względem fabularnym, jest pełnoprawną kontynuacją Driv3r. Gracz ponownie przejmuje kontrolę nad policjantem o nazwisku John Tanner, który po walce ze swoim wrogiem, Jericho, zapadł w śpiączkę i trafił do szpitala. Nie czekamy, aż bohater się obudzi – wręcz przeciwnie, w zapowiadanej produkcji otrzymamy możliwość pokierowania nim właśnie w takim stanie. Wszystkie wydarzenia, które będziemy obserwować na ekranie monitora lub telewizora tak naprawdę rozgrywają się w umyśle gliniarza. Takie postawienie sprawy pozwoli twórcom na zaimplementowanie rozwiązań, które z jednej strony nie mają nic wspólnego z realizmem, a z drugiej mogą skutecznie zwiększyć grywalność.System Shift to podstawa
Najważniejszą cechą Driver: San Francisco jest system Shift, który, podobnie zresztą jak i sama gra, został zaprezentowany w akcji na tegorocznych targach E3. Wyjaśniamy, że jest to nic innego, jak możliwość zmiany kierowanego pojazdu w czasie rzeczywistym po uprzednim wykonaniu odpowiedniej czynności (wówczas napełnimy pasek pozwalający na skorzystanie z tej opcji). Gracz w każdej chwili może zrezygnować z kontrolowania danego pojazdu, oddalić kamerę i zwiedzać kolejne ulice z perspektywy lotu ptaka, by wybrać nowe auto. Co ciekawe, po najechaniu na wybrany model możemy zapoznać się z jego statystykami. Ważne jest również to, że Shift nie działa w określonym obrębie, lecz w całym świecie gry. Dlatego też nic nie staje na przeszkodzie temu, by skorzystać z wozu oddalonego nawet o kilkadziesiąt, lub nawet więcej, mil.
![]()