Your Shape: Fitness Evolved nie jest grą w normalnym tego słowa znaczeniu. Skoro jednak ten program stworzony na Kinect wylądował na półce z grami... cóż, wypada go zrecenzować, bo kto inny to za nas zrobi?
Your Shape: Fitness Evolved nie jest grą w normalnym tego słowa znaczeniu. Skoro jednak ten program stworzony na Kinect wylądował na półce z grami... cóż, wypada go zrecenzować, bo kto inny to za nas zrobi?
Do opisania takiego produktu jak Your Shape: Fitness Evolved potrzebny jest materiał wideo i zdjęcia. Screenshoty mogą być jedynie uzupełnieniem. Wszystko, co dzieje się przed Kinectem, w pomieszczeniu, jest znacznie ważniejsze niż obraz na ekranie. Pograłem więc nieco i od razu, na gorąco, nim uspokoił mi się oddech nagraliśmy ten oto filmik:
Potem powróciłem do ćwiczeń, co zaowocowało - dokładnie jak przy realnym treningu - poważnymi zakwasami po dwóch dniach. Bardzo dobrze, znaczy to, iż Your Shape: Fitness Evolved spełnia swoje zadanie. Tyle kwestii personalno-technicznych. Pora przyjrzeć się elementom składowym tego pakietu ćwiczeń i gierek.
Same z siebie gierki są bardzo sympatyczne. W zasadzie nic nie stoi na przeszkodzie, by codziennie zafundować sobie porcję ruchu, starając się "wymaksować" wyniki. Rozbijanie bloków z wirtualnych kostek, zadania na utrzymanie równowagi, kręcenie wyimaginowanym hula-hop, ćwiczenie dla nóg przypominające grę taneczną - taki zestaw zapewnia urozmaicenie. Co więcej, z czasem ilość gierek w Your Shape: Fitness Evolved powinna się zwiększać, bo mają być udostępniane poprzez usługę Live, którą przecież od dziś w Polsce już mamy.
Gierki gierkami, ale one są jedynie dodatkiem. Dużo ważniejsze są całe programy ćwiczeń. Cardio Boxing jest dla osób oczekujących aktywności - choć z początku wydaje się spokojny. Z drugiej strony mamy Zen - czyli świetną mieszankę Tai-Chi i Jogi. Zestawy ćwiczeń są rozbudowane, do tego jest ich kilka w każdej klasie (brązowej, srebrnej i złotej). Oczywiście wyższe klasy należy odblokować, bo mimo wszytko Your Shape: Fitness Evolved ma pewne cechy gry. Na przykład osiągnięcia do zdobycia...
Warunki startowe dla spersonalizowanego treningu "długodystansowego" określamy bardzo szczegółowo. Pamiętajcie jednak, że nie posiadamy wciąż prawdziwej AI, więc po prostu zostanie dla nas wybrany pre-definiowany komplet algorytmów, najbliższy podanym informacjom. W żadnym wypadku nie zastąpi on żywego trenera - ale z drugiej strony twórcy Your Shape: Fitness Evolved na pewno nie chcieli się narazić na kłopoty, więc krzywda wam się nie stanie. Najwyżej się spocicie i zmęczycie, a to przecież nic strasznego. Nie oszukujcie przy tworzeniu programu dla siebie, a w jakimś stopniu wspomoże on wasze wysiłki.Czym więc jest Your Shape: Fitness Evolved? Kto powinien sięgnąć po ten program? Cóż... nie jest grą, powtórzę. Jeśli coś ćwiczycie, zyskacie sympatyczny dodatek do treningów. Jeśli nie, może to wasza ostatnia deska ratunku. Przyjmijcie, że odrobina ćwiczeń pozwoli wam bez wstydu zgłosić się później gdzieś w realu.
Uprzedźmy też rozmaite nieprzystojne komentarze na forum: to nie jest produkt dla dziewczyn. Kobiety bardziej dbają o siebie od mężczyzn, więc tego typu programów potrzebują chyba bardziej faceci. I ci z klatkami piersiowymi jak lej po bombie, i ci bardziej zbliżeni do mojej osoby, czyli zbyt dobrze odżywieni. Warto, abyśmy dbali o jakikolwiek mięsień poza piwnym. Wstydzicie się trenować publicznie? To, do diaska, ćwiczcie chociaż w domu przed Kinectem, ale na serio, do zmęczenia i zakwasów...
