Max Brooks – "Wojna Zombie" – recenzja

To koniec świata, jaki znaliśmy…

Wojna Zombie stanowi rozwinięcie pomysłu z poradnika, jednak nastrój książki okazuje się zupełnie inny. Tym razem dostajemy do rąk zbiór relacji osób, które przetrwały światową wojnę z „Zakami”, jak są nazywane ofiary koszmarnego wirusa. Zgromadził je pracownik komisji przygotowującej Raport Powojenny ONZ. Oto opisy osobistych doświadczeń i przeżyć, dla których nie znalazło się miejsce w oficjalnych protokołach i statystykach. Krok po kroku śledzimy okoliczności wybuchu światowej pandemii, tzw. Wielką Panikę, która ogarnęła ludzkość, później moment przełomu, próby oporu aż do rozpoczęcia Wojny Totalnej, i wreszcie końcowy etap podnoszenia się ludzkości po największym kataklizmie, jakiego doświadczyła. Wszystko to opisane jest z perspektywy najróżniejszych uczestników zdarzeń, ze wszystkich stron świata – począwszy od przywódców, przez żołnierzy walczących w pierwszym szeregu, aż po zwykłych, przeciętnych obywateli, którzy trafili w sam środek koszmaru i mogli podzielić się swymi przeżyciami.

Często najwybitniejsze, najbardziej poruszające reportaże w historii to te, w których autor nie zajmował żadnego stanowiska, nie komentował przedstawianych wydarzeń. Tutaj również relacje i wyznania uczestników opisywanych sytuacji mówią same za siebie. Nie są to suche fakty – przeciwnie, całość jest niezwykle emocjonalna, jednak pozbawiona jakichkolwiek zbędnych ozdobników, metodycznie zebrana i uporządkowana.

Zalety: + oryginalny pomysł + wstrząsająca, pełna grozy wizja świata + drugie dno lektury Wady: - nie stwierdzono

Tytuł: Wojna Zombie Autor: Max Brooks Przekład: Leszek Erenfeicht Wydawca: Red Horse Wydanieoprawa miękka, 504 strony Cena: 29,99 zł Strona www: tutaj