Sony przejmie jednego z gigantów branży gier? Firma jest „pod presją”

Radosław Krajewski
2023/10/18 13:00
2
0

Japońska korporacja może zdecydować się na zakup jednej z większych firm.

Po sfinalizowaniu zakupu Activision Blizzard przez Microsoft to Sony ma być teraz „pod presją”, aby jakkolwiek odpowiedzieć na ostatnie ruchy konkurencji. Nie znamy długoterminowych planów Giganta z Remond, ale nie można wykluczyć, że na firmie Bobby’ego Koticka się nie skończy. Sony ma więc coraz mniej opcji, aby nawiązać współpracę z innymi studiami i rozmawiać o ewentualnym przejęciu. Swego czasu mówiło się, że Japończycy mogliby być zainteresowani kupnem Square-Enix, ale na razie żadne ruchu w tym kierunku nie zostały poczynione. Jak podał serwis GamesIndustry.biz, zdaniem kilku analityków uważa, że Sony powinien jak najszybciej zareagować na działania Microsoftu, inaczej presja będzie jeszcze większa.

Sony przejmie jednego z gigantów branży gier? Firma jest „pod presją”

Czy Sony stać na zakup dużego wydawcy gier?

Sony z pewnością znajduje się pod presją, aby jakoś zareagować, nawet po przejęciu Bungie. Spodziewam się dalszych inwestycji i przejęć PlayStation, w tym dużych firm, które w znaczący sposób wpłyną na ich rozwój – powiedział dr Serkan Toto.

GramTV przedstawia:

Nieco inne światło na całą sprawę rzucił analityk Karol Severin, którego zdaniem jest mało prawdopodobne, aby Sony zareagowało zakupem wiodącego wydawcy na skalę Take-Two Interactive, którego kapitalizacja rynkowa wyceniana jest obecnie na około 24,6 miliarda dolarów. Analityk zasugerował, że Sony może zdecydować się na inny kierunek i wykorzystać swoją pozycję w branży filmowej, telewizyjnej i muzyce, aby wprowadzić nową ofertę subskrypcji obejmującą zróżnicowaną rozrywkę.

Komentarze
2
sc
Gramowicz
18/10/2023 15:59
Headbangerr napisał:

Wszyscy śmieją się teraz z Sony, ale sytuacja w której Microsoft ma wszystko nie będzie dobra dla nikogo.

Prawda.

Headbangerr
Gramowicz
18/10/2023 15:43

Wszyscy śmieją się teraz z Sony, ale sytuacja w której Microsoft ma wszystko nie będzie dobra dla nikogo.