Stellar Blade na nowym materiale promocyjnym. Tytuł promuje koreańska piosenkarka

Sony nie zwalnia tempa przed premierą Stellar Blade. Zapowiedź nowego materiału promocyjnego

Tytuł promuje południowokoreańska piosenkarka.

W pierwszej połowie kwietnia Stellar Blade osiągnęło złoty status. Kilka dni temu otrzymaliśmy również nowy zwiastun prezentujący sylwetki niepokojących bossów. Sony nie zwalnia jednak tempa i do sieci trafiła właśnie zapowiedź materiału promocyjnego, w którym udział wzięła południowokoreańska piosenkarka.

Sony nie zwalnia tempa przed premierą Stellar Blade. Zapowiedź nowego materiału promocyjnego

Stellar Blade otrzyma nowy materiał promocyjny. Teaser już dostępny w sieci

Już niebawem na rynek trafi Stellar Blade. Produkcja cieszy się dużym zainteresowaniem wśród użytkowników PlayStation, a Sony nie zamierza zwalniać tempa przed premierą. Do sieci trafiła bowiem zapowiedź materiału promocyjnego, który w formie muzycznego wideo będzie zachęcać do sprawdzenia tytułu.

Udział w reklamie wzięła południowokoreańska piosenkarka BIBI. Krótkie nagranie prezentuje fragment utworu, a pełna wersja materiału ma ukazać się dzisiaj o godzinie 18:00. Na dole wiadomości znajduje się udostępniony przez PlayStation teaser.

GramTV przedstawia:

Na koniec przypominamy, że Stellar Blade zadebiutuje na rynku już 26 kwietnia 2024 roku. Gra zmierza wyłącznie na PlayStation 5.

Patrycja Pietrowska

Redaktorka Gram.pl. Szczególnie lubi symulatory, survivale, gry strategiczne i ekonomiczne. Poza wirtualnym światem kolekcjonuje płyty z muzyką.

Komentarze

dariuszp

Gramowicz

19/04/2024 01:28

Aktywiści "woke" narzekający na "nierealistyczny obraz kobiety" coś zamilkli ostatnio jak twórcy się wkurzyli i pokazali materiał pokazując tym kretynom że główna postać jest dosłownie skanem modelki.

Nie licząc tych co po prostu milczą na ten temat i dalej powtarzają swoje bzdury. Bo jak to z aktywistami - jak prawda nie zgadza się z ich przekonaniami - tym gorzej dla prawdy.

Grałem w demo. Gierka jakaś wybitna nie jest ale też nie jest zła. Wyszło na to że powód dla którego system walki w demo dawał dziwne odczucia jest podobny co z RDR2 oryginalnie. Na PS5 było opóźnienie między akcją na kontrolerze a akcją na ekranie. Tzn zauważalne opóźnienie.