Śnieżka zmieni kolejny kluczowy element oryginału. Film Disneya zbiera sporo pochwał

Śnieżka nie może odnieść komercyjnej i finansowej porażki, dlatego jeszcze w ubiegłym roku Disney opóźnił premierę filmu o rok, aby twórcy mieli dodatkowy czas na dopracowanie kontrowersyjnej produkcji. Projekt ciężko będzie uratować ze względu na liczne zmiany, takie jak zmarginalizowana rola Księcia, czy Rachel Zegler w głównej roli. Teraz okazuje się, że zmian będzie jeszcze więcej względem oryginalnej animacji.

Śnieżka – film inaczej podejdzie do kwestii zatrutego jabłka

Scooper Daniel Richtman poinformował, że w Śnieżce twórcy inaczej podejdą do zatrutego jabłka. To kluczowy element historii Królewny śnieżki i siedmiu krasnoludków, który jest punktem kulminacyjnym dla wątku głównej bohaterki. Nie wiadomo, jakie konkretnie zmiany zostaną przeprowadzone w filmie.

Richtman poinformował także, że film zbiera sporo pochwał za swoją jakość. Nie zdradzono niestety, czy mowa o pracownikach samego Disneya, czy też o widzach po pokazach testowych, ale osoby, które miały okazję obejrzeć Śnieżkę, są zachwycone filmem. Czyżby jednak wytwórnia przyłożyła się do naprawy historii i czekał nas spory hit? O tym przekonamy się dopiero w przyszłym roku.

Reżyserem Śnieżki jest Marc Webb, twórca obu części Niesamowitego Spider-Mana. W obsadzie znaleźli się: Rachel Zegler, Gal Gadot, Ansu Kabia, Martin Klebba, Andrew Burnap oraz Colin Michael Carmichael.

Przypomnijmy, że Śnieżka zadebiutuje w kinach 21 marca 2025 roku.