Oczekiwanie na drugi sezon Lokiego właśnie trochę się skróciło. Najnowsza odsłona serialu Marvela pojawi się na Disney+ dzień wcześniej.
Pierwotnie premierę planowano na 6 października. Teraz dowiadujemy się, że została ona przesunięta 5 października. Wspólna premiera zsynchronizowana z USA powoduje, że w Polsce trzeba przygotować sporo kawy, albo nastawić budzik, gdyż Loki zawita do nas o 3 w nocy. Na plus należy zaliczyć, że będzie to noc z czwartku na piątek, a nie jak wcześniej – środa – a więc bliżej do weekendu, żeby odespać.
Loki jest jedyną produkcją telewizyjną Marvela, której premiera nie została przesunięta na 2024 rok. Wygląda na to, że Disney bardzo liczy na moc tego superbohatera. Marvel zapowiedział masowe opóźnienia premier swoich produkcji serialowych, które miały trafić do zasobów Disnay+. Jest tylko jeden wyjątek – Loki. Drugi sezon tego serialu zostanie wyemitowany zgodnie z pierwotnym planem w październiku. Może to oznaczać, że Marvel stawia na tego superbohatera i liczy, że widowisko z udziałem Toma Hiddlestona poprawi reputację MCU i ma szansę wyciągnąć wytwórnię z dołka.
Akcja drugiego sezonu Lokiego rozpoczyna się po dramatycznych wydarzeniach z poprzedniej serii, której finałem jest walka o Time Variance Authority. Wraz ze starymi druhami, Mobiusem i Hunterem B-15 oraz gronem nowych kompanów, Loki przemierzy niebezpieczne uniwersum w poszukiwaniu Sylvie, Judge Renslayer, Miss Minutes i znaczenia wolnej woli.
Odtwórcą głównej roli jest Tom Hiddleston, a poza nim w obsadzie znaleźli się także: Sofia di Martino, Owen Wilson, Gugu Mbatha-Raw, Wunmi Mosaku, Tara Strong i Eugene Cordero, Rafael Casal, Kate Dickie, Liz Carr, Ke Huy Quan i Neil Ellice.
