Lewandowski kończy współpracę z Huawei. Firma została oskarżona o pomoc Rosji

Radosław Krajewski
2022/03/07 15:00
1
1

Pomimo oficjalnego oświadczenia chińskiej firmy, polski piłkarz zdecydował się przerwać współpracę.

Brytyjski dziennik Daily Mail w ubiegłą niedzielę poinformował, że Huawei będzie pomagał rządowi Rosji w ochronie i poprawie funkcjonowania infrastruktury sieciowej. Po inwazji na Ukrainie Rosja regularnie atakowana jest przez hakerów z całego świata. Redakcja serwisu powołała się na jednego z chińskich informatorów, który zdradził, że Huawei skieruje aż 50 tysięcy specjalistów do prac nad internetem w Rosji. W tym celu mieliby wykorzystać najnowocześniejsze technologie. Przypomnijmy, że według wycieku rządowego dokumentu, Rosja już w tym tygodniu ma zamiar odciąć się od globalnej sieci i wykorzystywać jedynie własne serwery.Lewandowski kończy współpracę z Huawei. Firma została oskarżona o pomoc RosjiChińska firma dzisiejszego popołudnia wydała komunikat, w którym zaprzeczyła doniesieniom brytyjskiego tabloidu. Oznajmili, że informacje podane przez Daily Mail to „fake news”. Nie wiadomo, czy technologiczna korporacja zamierza wysunąć jakieś kroki prawne.

Huawei informuje, że publikacja Daily Mail na temat firmy to fake news. Zawarte w niej informacje są nieprawdziwe.

Wczytywanie ramki mediów.

Mimo to firma już odczuła pierwsze konsekwencje tych doniesień. Robert Lewandowski, który od wczoraj mierzył się z presją mediów oraz kibiców, poinformował o zakończeniu współpracy z Huawei. Piłkarz był twarzą marki od listopada 2015 roku i według niepotwierdzonych informacji miał zarabiać ok. pięciu milionów euro rocznie.

Informuję, że podjęliśmy dziś decyzję o zakończeniu współpracy marketingowej między Robertem Lewandowskim a marką Huawei. Tym samym realizacja wszelkich świadczeń promocyjnych została z naszej strony wstrzymana – przekazał menedżer kapitana kadry, Tomasz Zawiślak.

GramTV przedstawia:

Robert Lewandowski ostatnio wsparł Ukrainę, ofiarując na aukcję opaskę z narodowymi barwami tego kraju, w której wystąpił jako kapitan Bayernu Monachium w meczu z Eintrachtem Frankfurt. W niedzielę podano, że opaska została sprzedana za kwotę 27 tysięcy złotych.

Komentarze
1
Gregario
Gramowicz
08/03/2022 15:28

Lepiej późno niż wcale.