Jim Carrey kończy karierę. Aktor wróci do aktorstwa tylko pod jednym warunkiem

Jim Carrey zapowiedział zakończenie swojej kariery. 60-letni aktor obecnie promuje film Sonic 2. Szybki jak błyskawica i w wywiadzie dla Access Hollywood powiedział, że planuje przejść na emeryturę. Carrey przyznał, że „zrobił już wystarczająco” i jest gotowy na kolejny epizod w swoim życiu, w tym rozwijanie innych talentów, jak malarstwo.

Cóż, odchodzę na emeryturę. Tak, prawdopodobnie. Mówię dość poważnie. Naprawdę lubię moje spokojne życie i naprawdę lubię malować na płótnie i naprawdę kocham swoje życie duchowe i czuję, że – i jest to coś, czego możesz nigdy nie usłyszeć od innej gwiazdy – mam dość. Zrobiłem wystarczająco. Wystarczy.

Najwyraźniej aktor zmęczony jest Hollywood, którego przedstawicieli nie omieszkał skrytykować po tegorocznej gali rozdania Oscarów. Niedawno informowaliśmy również o innej głośnej aktorskiej emeryturze. Z powodu postępującej choroby Bruce Willis został zmuszony do wycofania się z życia publicznego i zrezygnowania z aktorstwa. Jim Carrey pozostawia sobie jednak otwartą furtkę, na wypadek, gdyby powstała filmowa biografia Dolly Parton, w której sama piosenkarka widziałaby w jednej z ról Carreya. Żeby jednak do tego doszło, aktor musiałby zostać zachęcony odpowiednim scenariuszem.

To zależy. Jeżeli aniołowie przyniosą jakiś scenariusz napisany złotym atramentem, który zasugerowałby, że będzie to coś naprawdę ważnego, co powinni zobaczyć ludzie, to mógłbym wrócić do aktorstwa, ale na razie robię sobie przerwę.

Jeżeli ten warunek nie zostanie spełniony, wiele wskazuje na to, że Jim Carrey zakończy swoją karierę na drugiej części Sonica. W serii wciela się w złoczyńcę zwanego Doktorem Robotnikiem, dla którego będzie to najwyraźniej ostatnia część, w której się pojawi. Sonic 2. Szybki jak błyskawica zadebiutuje w kinach już 22 kwietnia.