Gwiazda Terminatora zagrała w Stranger Things, ale nie obejrzy 5. sezonu. „Zrujnowałam sobie serial”

Prace na planie Stranger Things 5 już trwają. Niedawno jeden z aktorów wywołał kontrowersje, przez które część widzów nawoływało do bojkotu nadchodzącego sezonu. Wśród nowych postaci w nadchodzących odcinkach serialu pojawi się Linda Hamilton, która oficjalnie dołączyła do serialu jeszcze w czerwcu ubiegłego roku. Rola byłej gwiazdy serii Terminator nie została ujawniona. Aktorka jednak przyznała, że jest fanką serialu, ale nie zamierza oglądać nowej serii.

Stranger Things – Linda Hamilton nie ma zamiary oglądać 5. sezonu

Hamilton powiedziała, że uwielbia każdy sezon Stranger Things, ale kręcąc ten serial, miała syndrom oszusta. Dodała, że jest wierna swojej tradycji i nigdy nie ogląda produkcji, w których występuje. Nie zrobi więc wyjątku nawet dla ukochanego serialu Netflixa.

Oglądałam każdy sezon z upodobaniem. Po prostu kocham ten serial. To rodzaj syndromu oszusta, w którym czuję, że nie pasuję do tego serialu. To cały świat osadzony w latach 80.

Kiedy naprawdę się w coś angażujesz, nie widzisz w tym siebie. Myślę więc, że w pewnym sensie zrujnowało mi to serial. Nigdy nie oglądam produkcji, w której biorę udział. Po prostu całkowicie wyrwałoby mnie to z rzeczywistości, gdybym zobaczyła w tym siebie. Więc nie będę oglądać piątego sezonu.

Linda Hamilton wspomniała również, że nie zna zakończenia serialu. Przyznała, że bracia Dufferowie trzymają finał Stranger Things w tajemnicy, a aktorka poznała jedynie szczegóły swojej roli przed wejściem na plan.

Spotkaliśmy się na Zoomie z Rossem i Mattem Dufferami, a oni nadali kształt mojej postaci, ale nie zdradzili szczegółów historii, ponieważ muszą bardzo uważać na wyciek spoilerów. Nadal nie wiem, jak to się skończy. Niewiedza, dokąd to zmierza, wymaga dużej dyscypliny. Ale to ma na celu ochronę przed wszystkimi ludźmi, którzy chcieliby już wiedzieć.