No i nie wyszło – Crucible, strzelanka od Amazon Studios, powoli umiera

Na początku ubiegłego miesiąca poznaliśmy oficjalną datę premiery gry Crucible, wieloosobowej strzelanki osadzonej w realiach science-fiction, za której stworzenie odpowiada Amazon Game Studios. Ostatecznie produkcja zadebiutowała 20 maja i już od samego początku wszystko wskazywało na to, że mamy do czynienia z najzwyklejszą w świecie gier porażką – wystarczy chociażby spojrzeć na dane w serwisie Steam Charts. Najwięcej graczy w tym samym momencie grało w trzeci dzień po premierze, jednak to wciąż mowa o niecałych jedenastu tysiącach użytkowników. Jeśli zaś spojrzymy na wczorajszy dzień (czyli niedzielę, która dla znaczącej większości produkcji – zwłaszcza darmowych – często okazuje się najlepszym dniem w tygodniu), rekord wynosił zaledwie 867 graczy grających jednocześnie.

Wszystkie powyższe informacje zawarto między innymi w wiadomości opublikowanej w serwisie Video Games Chronicle (VGC). Tylko w ciągu dwóch tygodni od premiery Crucible utraciło ponad 90 procent graczy – to fatalny wynik. Mało tego, jak głoszą dziennikarze wspomnianego portalu, autorzy z Amazon Game Studios postanowili z tego względu wprowadzić zmiany w planach rozwoju produkcji. Opóźniono pierwszy sezon, nie podając nawet daty startu, a deweloperzy zapowiadają wprowadzenie elementów, których chcą gracze (jak chociażby czat głosowy, który w tego typu grze powinien znaleźć się już na samym początku). Jakby tego było mało, Crucible zostało pozbawione dwóch z trzech trybów rozgrywki – gracze muszą tym samym pożegnać się z Alpha Hunters oraz Harvester Command.

Przypomnijmy jeszcze na koniec, że Crucible jest dostępne wyłącznie na komputerach osobistych i korzysta z modelu free-to-play z mikropłatnościami.