Project Gotham Racing - ponad 7 milionów

Piotr Wiejak
2009/07/20 17:35
6
0

Wyścigowa seria Project Gotham Racing na konsole Microsoftu sprzedała się do tej pory w ponad siedmiu milionach egzemplarzy, ujawniło Bizarre Creations. Jak wypadnie w porównaniu nowa marka studia, Blur?

Serwis Develop Online donosi, że seria Project Gotham Racing może być dla Microsoftu ważniejsza, niż wielu przypuszcza. Jak ujawnił Chris Pickford ze studia Bizarre Creations, jej ogólna sprzedaż to już od jakiegoś czasu ponad siedem milionów sztuk. Project Gotham Racing - ponad 7 milionów

"Byliśmy naprawdę zaskoczeni pozytywnym przyjęciem pierwszego Gothama. Pamiętam, że przewidywaliśmy chyba jakoś pół miliona sztuk, ale wyraźnie przebiliśmy ten wynik" - powiedział Chris.

GramTV przedstawia:

BC przyznało się również do kilku szczegółów na temat umowy studia z gigantem wydawniczym Activision Blizzard, który kupił je prawie dwa lata temu (wtedy jeszcze jako Activision). Developer kosztował ActiBlizza 67,4 miliona dolarów, a kolejne 40 zasili jego konto, gdy spełni oczekiwania nowego właściciela. Chodzi tu głównie o jak najlepsze wyniki nowej marki ekipy, wyścigów Blur na PC, PS3 i Xboksa 360 (premiera pod koniec tego roku).

PGR to cztery części, z których najnowsza ukazała się w październiku 2007 roku. Przyszłość marki - do której prawa pozostały w rękach Microsoftu - jest na razie niejasna.

Komentarze
6
Usunięty
Usunięty
20/07/2009 21:07

No PGR jest swietna seria musze to przyznac!No ale ciekawe jak wydjdzie nowa Forza oraz ten caly Blur..A o Second/Split to lepiej nie gadac bo.. coz.. moze cos sie urodzi ciekawego :D

Usunięty
Usunięty
20/07/2009 21:05

PGR - naprawde dobra gierka, chociaż skrót dobrze się nie kojarzy :) Ale jest jescze Forza, naprawdę są to świetne symulatory, a ciekawe jak tam Blur mam nadzieje że nie dosrają jakiegoś niewypału.. ;)

Usunięty
Usunięty
20/07/2009 20:55

Nic dziwnego. Do dziś zagrywam się w PGR4, ta gra się po prostu nie nudzi, pięknie wygląda (te genialne wyścigi w deszczu!) i łączy świetny, zręcznościowy model jazdy z całą masą licencjonowanych wozów. Do szczęścia brakuje tylko - jak już Pile zaznaczył - modelu zniszczeń.




Trwa Wczytywanie