Firefox 3 pojawi się dopiero za 5 dni (w końcu festyn z biciem rekordu musi się należycie odbyć), ale dziś do Internetu trafiła już finalna wersja Opery 9.5! Podstawową zmianą względem poprzednich wersji jest z pewnością interfejs - został nieco unowocześniony i uproszczony. Niemniej ze wstępnych testów wynika, że osoby pracujące na Operze od dłuższego czasu nie będą miały problemów z przestawieniem się na nowe "międzymordzie".
Oprócz kosmetyki, Opera w wersji 9.5 ma także sporo nowych możliwości:- Znacząco przyspieszono działanie stron na których używa sie sporo JavaScriptu (w 9.2 ewidentnie to kulało).
- Wprowadzono dodatkowe opcje zakładek.
- Poprawiono obsługę sieciowych standardów. Dla przykładu w CSS3 dotyczy to Media queries, Text shadows, Opacity, HSL, pseudo-classes. Pełen spis znajduje się (po angielsku pod tym adresem).
- Ułatwiono wyszukiwanie wcześniej wpisanych adresów. Teraz Opera sprawdza historię nie tylko pod kątem adresu, ale także zawartości danych stron.
- Dostęp do profilu z dowolnego miejsca. Dotychczas, aby móc mieć tak samo spersonalizowaną Operę na kilku komputerach, trzeba było sobie zadać trochę trudu. Teraz wystarczy konto na my.opera.com, a informacje o zakładkach, notatkach i innych ustawieniach będą przetrzymywane na serwerach Opera Software. Co więcej uruchomiono usługę Opera Link - czyli dostęp do własnych zakładek przez stronę www (coś na kształt popularnych "delicji").
- Opera 9.5 posiada ułatwienia dla osób słabowidzących - dodano wsparcie dla aplikacji czytających tekst (Window-Eyes, JAWS, NVDA) oraz Microsoft Active Accessibility API.