Dwa tygodnie z Wiedźminem - dzień ósmy

Hakken
2007/10/29 18:00

Minął już pierwszy tydzień felietonów o wiedźminie Geralcie. Poznaliście już świat, takim jak go opisał Andrzej Sapkowski oraz taki, jakim go narysował Bogusław Polch. Czytaliście już wywiady oraz mieliście okazję zaznajomić się z niektórymi lokacjami z gry. Dziś przyszedł czas aby opowiedzieć co nieco o wyborach, które Geralt musi podjąć w grze, a wierzcie mi, nie są one łatwe.

Dwa tygodnie z Wiedźminem - dzień ósmy

Te słowa Geralta w rozmowie z czarodziejem Stregoborem w opowiadaniu Mniejsze Zło, pamiętają zapewne wszyscy fani części twórczości Andrzeja Sapkowskiego, poświęconej przygodom białowłosego wiedźmina. Pamiętają oni również, jak skończył się ten epizod w jego dziejach: wymuszony wybór, strugi krwi na małym ryneczku w nadmorskiej mieścinie i niechlubny przydomek „Rzeźnika z Blaviken” który przylgnął do niego już na zawsze. A wszystko przez jedną, podjętą przez bohatera decyzję. Decyzję powodowaną jak najbardziej szlachetnymi pobudkami i kierowaną słusznymi przesłankami.

Więcej o wyborach dowiecie się tutaj

GramTV przedstawia:

Więcej tekstów przygotowanych z okazji dwóch tygodni z Wiedźminem znajduje się zaś tutaj

Komentarze
32
Usunięty
Usunięty
04/11/2007 19:42

Artykuł jak zwykle świetny, bardzo umila czas. ;] Niestety Wiedźmina nie mam i mieć raczej nie będę to chociaż o nim poczytam.Strona 2Geralt odpiął od pasa sakiewkę i zwaRZył ją w dłoni, trzymając za rzemyki.Warzyć to można eliksiry, tutaj chyba powinno być ''ważyć'' od rzeczownika ''waga''.

Usunięty
Usunięty
03/11/2007 11:34

Niedługoz mienam procek lae raczej nie kupje

Usunięty
Usunięty
02/11/2007 14:07

super te artykuły, umilają mi czekanie na nowy komputer :P




Trwa Wczytywanie