Studio Auran wszem i wobec rozgłaszało, że ich mające-być-krwawą-jatką-PvP-MMO będzie... darmowe. I nadal tak jest, Fury jest darmowe. Ale z dodatkową opcją 10-dolarowego abonamentu, po którego opłaceniu gracz otrzymuje dostęp do rzeczy, które tym grającym za darmo mogą się tylko przyśnić:
- Możliwość szybkiej podróży do Sanktuariów i Szkół
- Możliwość prowadzenia rozmów głosowych (bez płacenia można tylko słuchać)
- Dodatkowy slot na przedmiot
- Powiększony "rested gold bonus"
- Przywilej sprzedawania w domu aukcyjnym
- Pierwszeństwo przy logowaniu
- Wstęp do tygodniowych i sezonowych drabinek
- Osobiste statystyki gracza
- Dostęp do Obsługi Klienta z poziomu gry
- Elitarny dostęp do testowego serwera, aby móc zobaczyć nową zawartość