Wiedźmin Remake okiem fana. Twórca zaprezentował własną wizję odświeżonej gry od CDP RED

iorwet napisał:

Przeważnie remake modyfikuje mocno mechaniki, ale można ro zrobić z głową jak re2, gdzie cały core pozostał bez wiekszych zmian. Też byłem wielkim fanem poznawania znaków od 0, uczenia się o potworach (można było by dodać jakieś bonusowe wzmocnienia przeciwko nim, jak się pokona wystarczająco duzo). Były takie perleki jak to, że nie można było pozyskać skaldnikow, jak się nie przeczytało książki i nie wiedziało jak to zrobić, to było to ;) na pewno wywala karty, które nasze kochanki wręczały nam po zabawie ;p ale na pewno czekam na jakiś easter egg w tej sprawie. A co do grafiki, oczywiście mody mogą poprawić, ale jednak liczę na ciężki i mroczny klimat, nie zapomnę jak pierwszy raz byłem w slumsach w wyzimie, i naprawdę czuło się tam ten klimat. A wies odmety może być cukierkowa, przeżyje;D

Ps. Teraz zdałem sobie sprawę że te screeny przypominają prędzej jak wyglądała by wersja mobilna wiedzmina ;D

Karty to akurat taka mechanika, że szybko mod je przywróci (a może doda nowe? Wszakże kochanek może pojawić się więcej bo i pewnie dodadzą dodatkowe zadania)

koNraDM4 napisał:

Za wyjątkiem odskoczni we wsi Odmęty, tam mroku i brudu było zdecydowanie mniej ale to nadal bardzo klimatyczne miejsce. Jak dla mnie to najważniejsze by nie spartolili głównego wątku, którego sens w dużej mierze opierał się na byciu w pewnym sensie zamkniętym na danym obszarze, a co REDzi na bank odpuszczą i zrobią otwarty bądź półotwarty świat jak w W2 więc liczę, że załatwią to z głową. Na drugim miejscu stawiam oryginalne aktywności poboczne - gwint jest spoko ale jednak kościany poker musi zostać. No i cały motyw z poznawaniem potworów i roślin od nowa z powodu amnezji - tu także liczę na pozostanie przy tej mechanice bez zbędnych uproszczeń dla zachodniego gracza. Grafikę w razie czego naprawi się modem ale głębsze zmiany w mechanice czy fabule już nie

iorwet napisał:

Paskudne, cały klimat jedynki opierał się właśnie na tym całym brudzie i mroku

Przeważnie remake modyfikuje mocno mechaniki, ale można ro zrobić z głową jak re2, gdzie cały core pozostał bez wiekszych zmian. Też byłem wielkim fanem poznawania znaków od 0, uczenia się o potworach (można było by dodać jakieś bonusowe wzmocnienia przeciwko nim, jak się pokona wystarczająco duzo). Były takie perleki jak to, że nie można było pozyskać skaldnikow, jak się nie przeczytało książki i nie wiedziało jak to zrobić, to było to ;) na pewno wywala karty, które nasze kochanki wręczały nam po zabawie ;p ale na pewno czekam na jakiś easter egg w tej sprawie. A co do grafiki, oczywiście mody mogą poprawić, ale jednak liczę na ciężki i mroczny klimat, nie zapomnę jak pierwszy raz byłem w slumsach w wyzimie, i naprawdę czuło się tam ten klimat. A wies odmety może być cukierkowa, przeżyje;D

Ps. Teraz zdałem sobie sprawę że te screeny przypominają prędzej jak wyglądała by wersja mobilna wiedzmina ;D

iorwet napisał:

Paskudne, cały klimat jedynki opierał się właśnie na tym całym brudzie i mroku

Za wyjątkiem odskoczni we wsi Odmęty, tam mroku i brudu było zdecydowanie mniej ale to nadal bardzo klimatyczne miejsce. Jak dla mnie to najważniejsze by nie spartolili głównego wątku, którego sens w dużej mierze opierał się na byciu w pewnym sensie zamkniętym na danym obszarze, a co REDzi na bank odpuszczą i zrobią otwarty bądź półotwarty świat jak w W2 więc liczę, że załatwią to z głową. Na drugim miejscu stawiam oryginalne aktywności poboczne - gwint jest spoko ale jednak kościany poker musi zostać. No i cały motyw z poznawaniem potworów i roślin od nowa z powodu amnezji - tu także liczę na pozostanie przy tej mechanice bez zbędnych uproszczeń dla zachodniego gracza. Grafikę w razie czego naprawi się modem ale głębsze zmiany w mechanice czy fabule już nie