Warner Bros. pozwane za różdżkę Harry’ego Pottera. Trzyletnie dziecko odniosło obrażenia

Radosław Krajewski
2023/10/19 14:00
1
0

Nie każdy może zostać czarodziejem z powodu wadliwych egzemplarzy różdżek.

Warner Bros. zostało pozwane przez matkę, która twierdzi, że replika różdżki z filmu Harry Potter poważnie uszkodziła oko jej dziecka. Żąda od firmy ogromnego odszkodowania.

Warner Bros. pozwane za różdżkę Harry’ego Pottera. Trzyletnie dziecko odniosło obrażenia

Niebezpieczna replika różdżki Harry’ego Pottera – Warner Bros. pozwane na kwotę 8 mln dolarów

Z pozwu wynika, że Jessica Perry kupiła w sklepie różdżkę z funkcją podświetlenia i dała ją swoim dzieciom do zabawy. Jej starszy syn zaczął wymachiwać różdżką, jak robią to czarodzieje w filmie, kiedy metalowa część wyskoczyła z zabawki i trafiła w oko młodszego dziecka. W dokumencie przedstawiono, że różdżka przebiła gałkę oczną, prawie pozbawiając chłopca wzroku i zmuszając go do poddania się dwóm operacjom oka.

Kobieta twierdzi, że egzemplarz był wadliwy, a Warner Bros. powinien wiedzieć i ostrzegać o ryzyku. Perry znalazła w internecie recenzję zabawki opisującą podobny incydent. W pozwie matka twierdzi, że jej syn musiał być leczony bolesnymi kroplami do oczu, przez co krzyczał z bólu. Dodatkowo chłopiec musiał nosić opaskę na oku, która przerażała go do tego stopnia, że nie mógł spać przy zgaszonym świetle.

GramTV przedstawia:

Perry przyznała, że jej syn przez całe życie będzie musiał chronić swoje oko przed ponownym uszkodzeniem siatkówki, przez co nie będzie mógł prowadzić normalnego życia, w tym uprawiać sportu. Ze wszystkich tych powodów pozwała Warner Bros. na kwotę 8 milionów dolarów tytułem odszkodowania za obrażenia i cierpienie emocjonalne jej syna.

Redakcja serwisu TMZ skontaktowała się w tej sprawie z przedstawicielami firmy, ale jak dotąd nie uzyskali żadnego komentarza.

Komentarze
1
MariusTheOriginal
Gramowicz
19/10/2023 23:52

Jest różnica pomiędzy zabawką a repliką, jako kolekcjoner i posiadacz wiem że prawdziwe repliki różdżkek z filmów, są wykonane ze specjalnego rodzaju żywicy oraz wyposażone w metalowy pręcik. "Repliki" to nie zabawki do machania i wywijania nimi w powietrzu, można je bardzo łatwo zniszczyć. W związku z tym ciężko mi uwierzyć że cała ta tragedia się wydarzyła za sprawą plastikowej zabawki ze światełkiem. Sama jest sobie winna ponieważ dziecko nie powinno dostać do reki takiego przedmiotu.