Producent humorystycznej gry o Julii z Piły odnosi się do pytań i wątpliwości fanów oryginału.
O tym, że powstaje odświeżona wersja Lollipop Chainsaw, wiemy oficjalnie od paru dni – produkcję zapowiedziano zaledwie tydzień temu. Ogłoszenie uruchomiło lawinę pytań fanów w związku z ewentualnymi zmianami w remake'u. Producent Yoshimi Yasuda postanowił odpowiedzieć na najważniejsze pytania.
W oficjalnym oświadczeniu producenta możemy chociażby przeczytać, że zamierzeniem twórców nie jest stworzenie zupełnie nowej gry, a jedynie remake'u – w związku z czym poszczególne elementy, takie jak fabuła, pozostaną nienaruszone.
Nie zmieni się również estetyka tytułu – owszem, grafika zostanie poprawiona, jednak jeśli chodzi o kwestię wyglądu głównej postaci, to twórcy tu także nie planują nic zmieniać. Jak czytamy w oświadczeniu,
Historia nie ulegnie modyfikacji. Dodatkowo nie planujemy zmieniać estetyki gry. Mówiąc o bardziej realistycznej oprawie wideo, mieliśmy na myśli zastosowanie zaawansowanych technik renderowania dostępnych w konsolach obecnej generacji. Nie chcemy zmieniać wyglądu Juliet – twierdzenie, że chcemy to zrobić, jest bezpodstawne. Model Juliet stworzyliśmy metodą prób i błędów 10 lat temu – i jesteśmy do niego przywiązani bardziej niż ktokolwiek inny.
Tak to na razie wygląda. Niemniej jeśli chodzi o ogólną kwestię cenzury w grze, to tutaj producent zastrzega, że nie może nic powiedzieć na pewno – ostateczny głos w tej kwestii mają właściciele platform.
Odnowiona Julia ukaże się w 2023. Nie jest jeszcze wiadome, na jakie dokładnie platformy zmierza gra – co prawda oryginał debiutował wyłącznie na konsolach, ale na razie nikt nie mówi, że także remake trafi wyłącznie na konsole.
