Tak się powinno kręcić teasery. Autor Kodu zła i Małpy wraca z kolejnym niepokojącym horrorem

Osgooda Perkinsa daje nam kolejny horror. Po Małpie, przerysowanej adaptacji opowiadania Stephena Kinga, która miała premierę w marcu, niezależny dystrybutor Neon już promuje kolejny film reżysera – Keeper. Teaser właśnie trafił do sieci, a premiera została zaplanowana na 14 listopada 2025 roku. Tym samym w jednym roku zobaczymy aż dwa filmy Perkinsa – ale to właśnie Keeper może być z nich bardziej intrygujący.

Keeper – pierwszy teaser nowego horroru

Krótki zwiastun zapowiada znacznie poważniejszy ton niż Małpa. Kamera działa tu precyzyjnie, kompozycja kadrów budzi niepokój, a atmosfera gęstnieje z każdą sekundą. Estetyka wskazuje na nastrojowy horror psychologiczny, a nie autoparodię z hektolitrami krwi. W głównych rolach występują Tatiana Maslany (Orphan Black) i Rossif Sutherland jako para, która wyjeżdża do odległej chaty na romantyczny weekend. Szybko okazuje się jednak, że nie są tam sami, a dom skrywa „niewypowiedziane zło” i tajemnice z przeszłości.

Scenariusz powstał podczas strajku scenarzystów w 2023 roku – Perkins zatrudnił kanadyjskiego scenarzystę Nicka Leparda, by sprawnie napisać tekst. Zdjęcia trwały zaledwie trzy tygodnie i zakończyły się w sierpniu 2024 roku. Budżet? Mniej niż 8 milionów dolarów, czyli format, w którym Perkins czuje się coraz pewniej.

Perkins zadebiutował w 2015 roku filmem Zło we mnie, a rozgłos zdobył dzięki stylowemu Małgosia i Jaś. Jego Kod zła hitem i zarobił 127 milionów dolarów na całym świecie. Warto dodać, że Osgood Perkins to najstarszy syn Anthony'ego Perkinsa – legendarnego odtwórcy roli Normana Batesa w Psychozie. Dziedzictwo grozy? Zdecydowanie kontynuowane.