Henry Cavill obecnie skoncentrowany jest na serialu Wiedźmin, którego drugi sezon otrzymał wczoraj pierwszy zwiastun oraz datę premiery nowych odcinków. Aktor prawdopodobnie pożegnał się z rolą Supermana, w którego wcielił się w trzech filmach wyreżyserowanych przez Zacka Snydera. Jednak dla aktora i fanów jego roli pojawiło się światełko w tunelu. Pomimo tego, że Warner Bros. obecnie opracowuje nowy projekt z Supermanem, w którego wcieli się czarnoskóry aktor, to zdaniem Charlesa Rovena, producenta Człowiek ze stali, w filmowym świecie może istnieć kilka wersji Supermana.
Roven wskazał, że obecnie uniwersum DC liczy aż trzech różnych Batmanów. W jednego z nich wciela się Robert Pattinson, którego zobaczymy w przyszłym roku w solowych przygodach Mrocznego Rycerza. Ta wersja przedstawi początki superbohatera i zdaniem twórców, film nie będzie w żaden sposób powiązany z pozostałymi produkcjami studia. Kolejnych dwóch Batmanów zobaczymy w The Flash, w których wcielą się powracający do swoich ról Ben Affleck oraz Michael Keaton, który trzydzieści lat temu wcielał się w popularnego bohatera w dwóch filmach Tima Burtona. Roven zauważył, że Warner Bros. i DC Comics nie mają więc problemu, aby w tym samym czasie istniało kilku tych samych bohaterów granych przez różnych aktorów.
Producent na razie jednak nic nie słyszał, aby pracowano nad inną produkcją o Supermanie, niż tą przygotowywaną przez J.J. Abramsa i scenarzystę Ta-Nehisiego Coatesa. Wszystko się jednak może zmienić w niedalekiej przyszłości. Przypomnijmy, że oficjalnie Warner Bros., ani Henry Cavill nie ogłosili końca współpracy przy superbohaterskich produkcjach. Fani Supermana mogą mieć nadal nadzieję, że wcześniej czy później popularny aktor raz jeszcze założy niebiesko-czerwony strój.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!