KOTOR Remake – nowy system walki, kilka trybów rozgrywki i odświeżony soundtrack

Wincenty Wawrzyniak
2022/01/11 08:30
5
0

Jeśli wierzyć najnowszym doniesieniom, remake kultowego Star Wars: Knights of the Old Republic nie ograniczy się tylko do gruntownych zmian graficznych.

Jak podaje między innymi serwis Screen Rant, remake kultowej gry Star Wars: Knights of the Old Republic prawdopodobnie nie ograniczy się wyłącznie do gruntownych zmian w oprawie graficznej, ale również w systemie walki i w kwestii ogólnej rozgrywki. Według anonimowych źródeł, na które powołuje się twórca podcastu Defining Duke, wspomniany system walki ma zostać zaprojektowany na podstawie takich produkcji, jak God of War czy NiOh 2. Być może twórcy zamierzają spróbować czegoś całkiem nowego i definitywnie odejść od klasycznych pojedynków rozgrywanych w systemie turowym. To jednak nie koniec.KOTOR Remake – nowy system walki, kilka trybów rozgrywki i odświeżony soundtrackPodobne informacje znajdziemy u innego twórcy internetowego, znanego jako MrMattyPlays, który w jednym ze swoich nowych materiałów postanowił podsumować wszystkie szczegóły na temat gry. Co ciekawe, gracze mają otrzymać wybór pomiędzy kilkoma różnymi trybami rozgrywki.

Choć autor wspomnianego podcastu nie był w stanie podać tutaj wystarczająco dużo konkretów, przyznał, że może chodzić o coś w rodzaju dostosowania swojego doświadczenia – tak, jak ma to miejsce w Final Fantasy VII Remake, gdzie możemy wybrać tryb klasyczny oraz normalny, czyli nowy względem oryginału. Na sam koniec warto też dodać, że w podcaście pojawiła się wzmianka o odświeżonej oprawie muzycznej autorstwa Jeremy’ego Soule’a. Wszystkie utwory mają zostać nagrane zupełnie od nowa.

GramTV przedstawia:

Oczywiście, wszystkie powyższe informacje na ten moment należy traktować wyłącznie jako plotki – z odpowiednią dozą ostrożności. Pozostaje jedynie czekać na oficjalne wieści od deweloperów.

Komentarze
5
dariuszp
Gramowicz
11/01/2022 13:35

Kiedy ja właśnie oceniam grafikę w kontekście 2003 roku.

Co do walki to był to jeden z najgorszych systemów ever. Aktywna tura. Czyli ani akcja ani tura. I skalowanie było skopane. Jeżeli nie byłeś OP po pierwszej planecie to znaczy że po prostu nie potrafisz grać.

A wymówka że "taki był silnik" to głupia wymówka. Dla przykładu GTA 3 to jest 2001. 2 lata wcześniej. Przy takiej prostocie i paskudnej grafice mogli dawno zmodernizować silnik i dać większe obszary. 

Nawet Mass Effect z 2007 nie potrafił sobie poradzić z większą mapą. Bioware po prostu brakowało technicznych umiejętności. 

Usunięty
Gramowicz
11/01/2022 12:40

Miał paskudną grafikę i wiele problemów technicznych.

Tak była bardzo paskudna i niesamowicie zacofana jak na 2003 rok, skąd się biorą tacy "znawcy" i "eksperci" jak ty?

Nawet dzisiaj z modami nie wygląda to najgorzej

https://www.youtube.com/watch?v=7SJwi9Rherg

Walka była bardzo słaba.

Bardzo bardzo dobra, było czuć progres, a końcowy przeciwnik wcale nie był łatwy.

Sterowanie było okropne.

Chyba na padzie.

No i na koniec - mapa składała się z małych obszarów podzielonych ekranami ładowania. Co było strasznie wkurzające.

Wszystkie gry BioWare w tamtym okresie tak wyglądały bo taki był silnik gry więc nikt nie zwracał na to uwagi tym bardziej, że KOTOR to była chyba przynajmniej 5 gra z rzędu która tak działała.

dariuszp
Gramowicz
11/01/2022 11:49

Oryginał nie był perfekcyjny. Nawet nie był blisko perfekcji.

Miał paskudną grafikę i wiele problemów technicznych.

Wszystkie postacie były płaskie, jednowymiarowe, "typowe".

Walka była bardzo słaba. Dodatkowo skalowanie było skopane więc po jakimś czasie mój sith wpadał, puszczał pioruny i czyścił wszystko w okolicy. Ale na samym początku gry to nie mógł poradzić sobie z jednym kolesiem bo gra zbyt promowała focus na albo rozwiązania siłowe albo techniczne. Ignorując charyzmę i moc. 

Sterowanie było okropne.

AI kompanów było po prostu tragiczne, jak zobaczyli przeciwnika to przebiegali przez pola minowe jak skończeni idioci. 

Dodatkowo wiele rzeczy było zrobionych budżetowo więc mnóstwo scen było zastąpionych ściemnieniem ekranu i zobaczeniem efektów.

No i na koniec - mapa składała się z małych obszarów podzielonych ekranami ładowania. Co było strasznie wkurzające.

Myślenie że gra która ma 19 lat jest "idealna" jest po prostu dziecinne. Postacie wymagają trochę podkręcenia. Jedna zwłaszcza musi przestać ciągle płakać (kto jest fanem to wie o kim mówię). Rozgrywka, walka, projekty poziomów itp muszą zostać zmodernizowane. Warto też podkręcić dialogi bo "dobro" i "zło" w zasadzie zawsze oznacza że albo gracz jest naiwnie głupi albo bezsensownie okrutny. Przydały by się odcienie szarości. 

Sam fakt że dostaniemy zmodernizowany RPG w świecie Star Wars mi wystarczy.




Trwa Wczytywanie