Pod koniec marca zakończyły się zdjęcia do najnowszej odsłony Spider-Mana. W nowym filmie superbohater zmierzy się ze znanymi złoczyńcami, w tym z Zielonym Goblinem oraz Doktorem Octopusem, którzy pojawili się w pierwszej trylogii Spider-Mana, a także Electro z serii Niesamowity Spider-Man. Na tym jednak nie kończy się długa lista łotrów, którzy powrócą w tegorocznej produkcji z Pajączkiem. W The Sneider Cut, podcaście serwisu Collider, ujawniono, że w Spider-Man: No Way Home pojawi się również Sandman grany przez Thomasa Haydena Churcha, Rhino, w którego wcielił się Paul Giamatti oraz Lizard grany przez Rhysa Ifansa. Wygląda więc na to, że Peter Parker będzie miał ręce pełne roboty.
Liczne przecieki wprost wskazywały, że Tobey Maguire i Andrew Garfield powrócą do ról Spider-Mana i wystąpią obok Toma Hollanda w najnowszym filmie. Drugi z aktorów zaprzeczył tym doniesieniom, twierdząc, że nie było żadnych telefonów od Marvela czy Sony. Wydaje się jednak, że taka liczba przeciwników przewyższa umiejętności Petera Parkera granego przez Toma Hollanda i ten będzie potrzebował pomocy swoich starszych kolegów z alternatywnych rzeczywistości. Sony chce jednak już teraz wprowadzić do uniwersum tych złoczyńców i stworzyć z nich drużynę znaną jako Sinister Six. Już kilka lat temu mówiono, że studio chce nakręcić film poświęcony grupie łotrów, ale jak dotąd plany nie zamieniły się w czyny. Po premierze Spider-Man: No Way Home to ma się zmienić i niewykluczone, że uniwersum Sony oraz Marvela połączą się w jeden świat.
Pojawiły się również plotki, że w tym tygodniu otrzymamy pierwszą zapowiedź nowego filmu o Pajączku. Wiele osób uważa, że Sony już jutro wypuści pierwszy zwiastun. Sugeruje to data urodzin Toma Hollanda, która przypada na 1 czerwca. Podobną okoliczność wykorzystał Marvel przy pierwszym trailerze Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni, który został wypuszczony w dniu urodzin Simu Liu, który zagrał tytułowego bohatera. Przypomnijmy, że Spider-Man: No Way Home zadebiutuje w kinach 17 grudnia 2021 roku.
Pod koniec marca zakończyły się zdjęcia do najnowszej odsłony Spider-Mana. W nowym filmie superbohater zmierzy się ze znanymi złoczyńcami, w tym z Zielonym Goblinem oraz Doktorem Octopusem, którzy pojawili się w pierwszej trylogii Spider-Mana, a także Electro z serii Niesamowity Spider-Man. Na tym jednak nie kończy się długa lista łotrów, którzy powrócą w tegorocznej produkcji z Pajączkiem. W The Sneider Cut, podcaście serwisu Collider, ujawniono, że w Spider-Man: No Way Home pojawi się również Sandman grany przez Thomasa Haydena Churcha, Rhino, w którego wcielił się Paul Giamatti oraz Lizard grany przez Rhysa Ifansa. Wygląda więc na to, że Peter Parker będzie miał ręce pełne roboty.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!