Pod koniec lipca Sony wypuściło nową aktualizację do PlayStation 5, w której dodano wsparcie dla zewnętrznych nośników pamięci M.2 SSD. Nie obyło się bez zabawnej sytuacji, ponieważ gracze wykpili sposób montażu dysku do konsoli. Jednak jak udowadniają testy Digital Foundry gra jest warta świeczki. Redakcja wykorzystała Samsung 980 Pro SSD z dodatkowym radiatorem Gigabyte Auros i porównała wyniki z wbudowanym dyskiem w konsoli. Jak się okazało, wyniki są tak samo niejednoznaczne, jak zaskakujące.
Mogłoby się wydawać, że jeden z najważniejszych atutów PlayStation 5 bez problemu poradzi sobie z każdym dyskiem SSD dostępnym na rynku. Nic jednak bardziej mylnego i Digital Foundry na przykładzie kilku gier sprawdziło, jak długo zajmują czasy wczytania się gry w konkretnych lokacjach. Na pierwszy ogień poszły gry na poprzednią generację konsol uruchamianych w ramach wstecznej kompatybilności. Tym samym w takich grach jak Wiedźmin 3, Cyberpunk 2077, Fallout 4 oraz Final Fantasy 15 dysk Samsunga okazał się lepszy. Jedynie w Battlefieldzie 5 odnotowano nieco dłuższe czasy wczytywania. Różnice nie są wielkie i wynoszą maksymalnie 3,5 sekundy, choć w większości przetestowanych tytułów są one jeszcze mniejsze i czasami różnią się zaledwie ułamkami sekund.
Digital Foundry sprawdziło, jak dodatkowy dysk SSD radzi sobie na PlayStation 5. Wyniki są zaskakujące.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!